Pierwsza, dość wyrównana połowa nie przyniosła goli. Na inauguracyjne trafienie musieliśmy poczekać do 56. minuty. Szymon Wachowiak oddał strzał z ponad 20 metrów, Kacper Maliński „wypluł” piłkę, skorzystał z tego Mateusz Rybarczyk, który kopnięciem pod poprzeczkę otworzył wynik. Gladiatorzy egzekwowali sporo stałych fragmentów gry, ale nie przyniosły one powodzenia. Tymczasem gospodarze zadali decydujący cios w 69. minucie. Szymona Wachowiak popisał się indywidualną akcją, zszedł z prawej strony do środka i uderzył. Piłka po rykoszecie znalazła drogę do bramki. Były też inne sytuacje. Dla przykładu po strzale Kamila Adamkiewicza na przeszkodzie stanął słupek.
Dwa pozostałe zespoły z pleszewskiego powiatu zagrały na remis. Czarni Dobrzyca bezbramkowo zremisowali z Sulimirczykiem Sulmierzyce, a wyjazdowe spotkanie Lasu Kuczków z Orlikiem Miłosław zakończyło się rezultatem 2:2. Kuczkowianie po siedmiu minutach gry i dwóch trafieniach Patryka Michnika wygrywali już 2:0, ale przewagi nie utrzymali.
Jesienną rundę spotkań w A-klasie zakończą dwie kolejne konfrontacje derbowe. W sobotę, 19 listopada, Las Kuczków podejmie o godz. 14:00 Prosnę Chocz. Nazajutrz Gladiatorzy zmierzą się z Czarnymi Dobrzyca. Początek meczu w Pieruszycach o godz. 13:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.