Zanim rozpoczął się mecz, doszło do miłej uroczystości, w trakcie której Marcin Wandzel odebrał statuetkę dla „niezastąpionego”.
- Po raz pierwszy w Wielkopolskim Związku Piłki Nożnej sponsor rozgrywek, Artbud, funduje wyróżnienie dla „niezastąpionego”. Dotyczy to zawodników, którzy w rundzie jesiennej sezonu 2021/2022 rozegrali w IV lidze komplet meczów w pełnym wymiarze czasu na boisku czyli 1710 minut. Wśród wyróźnionej piątki zawodników znalazł się Marcin Wandzel, który taką statuetkę otrzymał. Serdecznie gratuluję – powiedział Piotr Kościelny, wiceprezes WZPN w Poznaniu.
Niestety, to koniec dobrych informacji.
Na ławce trenerskiej LKS-u zabrakło tym razem Krzysztofa Wewióra, któremu zmarła żona. Szkoleniowcowi gołuchowskiej drużyny składamy wyrazy współczucia.
Mecz z walczącą o utrzymanie Polonią Marcinki Kępno gołuchowianom po prostu nie wyszedł. W pierwszej połowie tylko raz poważnie zagrozili bramce, strzeżonej przez Kamila Kosuta. Uderzenie Pawła Stempnia było minimalnie niecelne. Kępnianie mieli więcej z gry, ale też nie wypracowali sobie klarownych sytuacji podbramkowych.
Krótko po zmianie stron Filip Morkowski sfaulował w polu karnym Wojciecha Drygasa, brata występującego w Pogoni Szczecin Kamila. „Jedenastkę” zamienił na gola Jakub Górecki. Niewiele zabrakło, a byłoby 0:2. Tomasz Szymkowiak w ładnym stylu sparował na korner uderzenie Borysa Wawrzyniaka. Kadrowe korekty, dokonane przez trenera Marcina Żółtka przyniosły skutek o tyle, że gołuchowianie wreszcie zaczęli dominować.
Na przedpolu kępińskiej bramki rządził jednak Kameruńczyk Bernard Fai Ndukong i LKS-owi trudno było się przebić. Bliskie powodzenia było uderzenie Krystiana Benuszaka. Piłka trafiła jednak w udo Jakuba Góreckiego i minimalnie ominęła słupek. W doliczonym czasie gry doszło do sporek kontrowersji. Marcin Wandzel wyskoczył do piłki wraz z Marcinem Tomaszewskim i został uderzony łokciem (po meczu kępnianin przeprosił naszego zawodnika). Arbiter nie uznał tego zagrania jako nieprzepisowe, co spotkało się z protestami trenera Żółtka. Szkoleniowiec LKS-u ukarany został drugą żółtą kartką i musiał opuścić ławkę rezerwowych. Tymczasem wynik się nie zmienił i trzy punkty pojechały do Kępna.
LKS GOŁUCHÓW – POLONIA MARCINKI KĘPNO 0:1 (0:0)
LKS Gołuchów: Tomasz Szymkowiak, Paweł Stempień Ż (70’ Adrian Hajdasz), Marcin Wandzel, Filip Morkowski Ż (54’ Szymon Sobkowiak), Patryk Kieliba, Dawid Guźniczak, Michał Grzesiek, Jakub Szymkowiak (54’ Jakub Skowroński), Konrad Chojnacki, Marcin Szymkowiak (70’ Maciej Marcinkowski), Krystian Benuszak
Bramka - 0:1 – Jakub Górecki (53’ z karnego)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.