Futbolowe ostatki

Fortuna nie była łaskawa dla piłkarskich zespołów z pleszewskiego powiatu, które rozegrały dzisiaj awansem pierwsze mecze rundy rewanżowej. Piłkarze Czarnych Dobrzyca zremisowali zaledwie 1:1 z Płomieniem Opatów. Zaledwie, bo sytuacji pod bramką rywali stworzyli bez liku, ale "dzień konia" miał bramkarz Eryk Habrejski, który wybronił nawet rzut karny. Jedynego gola dla dobrzyczan wbił Tobiasz Baran. Nieskutecznie zagrała okrojona kadrowo pleszewska Stal, marnując przed przerwą trzy sytuacje "sam na sam". W efekcie uległa LKS-owi Jankowy 1:2. Jedyną bramkę dla pleszewian zdobył Łukasz Bandosz. Stalowcy udają się na zimową przerwę na szóstym miejscu w tabeli, a dobrzyczanie - na ósmym. Pierwszej w tym sezonie porażki w A-klasie doznali gracze Żaków Taczanów. Honorowego gola w przegranym 1:4 pojedynku z Prosną w Kaliszu zdobył Bartosz Świderski. Fatalnie spisuje się Unia Szymanowice, która tym raazem doznała klęski z Raszkowianką (0:5). Przed Żakami i Unią jeszcze zaległe mecze, które mają być rozegrane za tydzień. Szerzej o dzisiejszych pojedynkach we wtorkowym wydaniu "Życia Pleszewa". (ph)