Z Zielonymi Wzgórzami Murowana Goślina pleszewianki zagrały całkiem dobre zawody. Wygrały pierwszego seta, sporo punktów zdobywając po dobrej zagrywce, w czym celowały przede wszystkim Sylwia Grobys i Natalia Nowaczyk. Później była walka, nie było tylko sukcesu.
Na rozegraniu – wobec absencji Leny Osuch i Joanny Morawskiej – wystąpiła potencjalnie trzecia rozgrywająca, Paulina Henglewicz.
– Gdyby nam się udało doprowadzić do tie-breaka i go wygrać, zostałaby bohaterką meczu, ale dla mnie i tak jest bohaterką, bo zagrała takie zawody, których bym się nie spodziewał, że zagra. To kolejny mecz kadetek, gdzie same widzą, że wystarczy trochę iskry na boisku doświadczonej zawodniczki i one potrafią wtedy więcej pokazać. Przegraliśmy po sportowej walce – ocenił Artur Kukuła, trener Libero.
Niewiele dobrego da się napisać o arbitrze głównym, który dostrzegał podwójne odbicia u naszej rozgrywającej, a nie dostrzegał ich u rozgrywającej rywalek, choć błedów popełniła bez liku.
Niestety, dzisiaj w Koninie kadetki Libero przegrały bardziej same ze sobą niż z przeciwniczkami. To był ich najsłabszy występ w tym sezonie.
LIBERO PLESZEW – ZIELONE WZGÓRZA 1:3
SETY 25:16, 17:25, 17:25, 23:25
SKŁAD
PSPS Libero: Paulina Henglewicz, Sylwia Grobys, Joanna Grzesiak, Natalia Nowaczyk, Hanna Kaźmierczak, Nikola Bruzi oraz Nadia Załustowicz (l), Dżesika Molka, Anna Burchacka
KTPS KONIN – LIBERO PLESZEW 3:0
SETY 25:10, 25:23, 25:14
SKŁAD
PSPS Libero: Paulina Henglewicz, Sylwia Grobys, Joanna Grzesiak, Natalia Nowaczyk, Hanna Kaźmierczak, Nikola Bruzi oraz Nadia Załustowicz (l), Dżesika Molka, Anna Burchacka, Gabriela Wiśniewska
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.