Exact Systems Śląsk to drugi garnitur wrocławskiego klubu, występującego w Orlen Basket Lidze. W zespole gra uzdolniona młodzież, która meczami w II lidze przygotowuje się do rozgrywek juniora starszego U’19. Ekipa trenera Jacka Krzykały przyjechała na mecz do Pleszewa z bilansem ośmiu wygranych spotkań i tej samej liczby porażek. I z pewnością nie była faworytem starcia, tym bardziej, że na własnym parkiecie Koszowi nie dała rady - ZOBACZ.
Pierwsza kwarta zapowiadała łatwe zwycięstwo pleszewskiej drużyny. Filip Sieradzki popisał się trzema blokami, Davit Shukakidze - dwoma efektowymi wsadami, a w ataku kosz rywali dziurawili Patryk Marek i Mikołaj Spała. W ósmej minucie Kosz zwyciężał już 23:9 i nic nie zapowiadało późniejszej katastrofy.
Od drugiej kwarty wrocławska młodzież zaczęła lepiej bronić, przyśpieszyła grę i na efekty nie trzeba było długo czekać. Ze sporej przewagi punktowej w 20. minucie zostały tylko cztery, a w 25. nie było z niej już nic. W zespole Alana Urbaniaka nie funkcjonował rzut z dystansu (w całym meczu 3 na 18 prób), a Michael Hicks, dotychczas lider Kosza, był cieniem samego siebie.
Śląsk na półtora minuty przed końcem trzeciej odsłony, po przechwycie i punktach Mateusza Kaźmierczaka, zwyciężał 59:52, a w 34’, po rzutach wolnych Borysa Barana, osiągnął najwyższą tego wieczoru jedenastopunktową przewagę (73:62).
W końcówce publiczność swoim dopingiem próbowała pomóc, ale zryw Kosza nie do końca był skuteczny. Po rzucie z półdystansu Norberta Suskiego zrobiło się tylko 75:77. Piłka była w posiadaniu wrocławian, a do końca meczu brakowało pół minuty. Dwa taktyczne przewinienia nie przyniosły korzyści, gdyż Marcin Kaźmierczak jeden z rzutów wolnych wykorzystał, a - po zbiórce Kacpra Ambroziaka - poprawił z półdystansu. Druga tegoroczna porażka Kosza stała się faktem.
- Zawsze powtarzam, że gra zaczyna się od obrony. W pierwszych pięciu minutach to nie wiem, czy coś obroniliśmy. Wszystko było dziurawione i to z pola trzech sekund. W kolejnych fragmentach gry, szczególnie w drugiej połowie, poprawiliśmy to. Nie chcę mówić o jakiś szczegółach, jak swith czy pick & roll w naszym wykonaniu, wyeliminowaliśmy Michaela Hicksa, powstrzymaliśmy braci Spała. Mam młody zespół, 80 punktów zdobytych na terenie przeciwnika to niezły wynik – powiedział Jacek Krzykała, trener koszykarzy z Wrocławia.
Tymczasem już w najbliższą środę Kosz Kompaktowy Pleszew rozegra w Ostrowie Wlkp. derbowe starcie z Orlen Akademią BM Stal. Początek meczu o godzinie 20:00.
KOSZ KOMPAKTOWY PLESZEW – EXACT SYSTEMS ŚLĄSK WROCŁAW 75:80
KWARTY
23:12, 16:23, 17:24, 19:21
PUNKTY
Kosz Kompaktowy Pleszew: Mikołaj Spała – 23 (1), Filip Sieradzki – 16, Patryk Marek – 16 (2), Davit Shukakidze – 10, Krzysztof Spała – 6, Nikodem Suski – 2, Patryk Cebulski – 2, Michael Hicks – 0, Eryk Nowaczyk – 0, Julian Kuczyński – 0; najwięcej dla Śląska: Mateusz Kaźmierczak – 21 (1), Borys Baran – 18, Kacper Ambroziak - 12
Przeczytaj także: Efektowna wygrana juniorów Kosza Famot
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.