reklama

Kosz złamał rywali w ostatniej kwarcie

Opublikowano:
Autor:

Kosz złamał rywali w ostatniej kwarcie - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
37
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport Kosz Kompaktowy Pleszew odniósł dwudzieste zwycięstwo w trwającym sezonie II ligi. Tym razem pokonał po wyrównanym meczu Zetkamę Doral Nysa Kłodzko.
reklama

Pleszewskiej drużynie tym razem przyszło zagrać bez swojego najskuteczniejszego gracza, Michaela Hicksa. Okazuje się, że i bez niego można podnieść z parkietu dwa punkty, choć łatwo nie było.

Przez dwie pierwsze kwarty wynik mocno falował. Zespół trenera Alana Urbaniaka szybko objął prowadzenie 10:2, ale przyjezdni z powodzeniem odrobili straty i w 8’ po „trójce” Jakuba Berneckiego zwyciężali 12:11. Sytuacja powtórzyła się w II kwarcie. W 15’ po trafieniu zza łuku Noberta Suskiego zrobiło się 34:24, jednak na przerwę obie drużyny schodziły przy remisowym wyniku po 37.

Po raz ostatni remis zagościł na świetlnej tablicy w 34’ (61:61), ale do trzech razy sztuka. Na kolejny zryw Kosza ekipa z Kłodzka nie znalazła już odpowiedzi. Jedenastopunktowy run wyprowadził naszą drużynę do stanu 72:61. Dwie minuty przed zakończeniem Krzysztof Spała trafił oba rzuty wolne i Kosz objął najwyższe tego wieczoru prowadzenie 77:65. Nie doszło zatem do takiej nerwowej końcówki, jak przy okazji poprzedniego starcia z Kangoo Basket Gorzów (Koszykarski thriller w Pleszewie).

W pleszewskiej drużynie na wyróżnienie zasłużyli Norbert Suski, który trafił cztery razy z dystansu na cztery próby, a także nieoceniony pod koszem Filip Sieradzki – autor double-double (12 punktów+11 zbiórek).

- Dosyć trudne spotkanie, mecz walki, bo Kłodzko to taki zespół grający w stylu Detroit Pistons kiedyś, ale kolejne punkty zostają w Pleszewie. Graliśmy dziś bez Michaela Hicksa, ale to może dobrze, bo chłopacy mieli okazję wziąć trochę więcej odpowiedzialności na siebie. Troszeczkę jeszcze za dużo mamy błędów w obronie, jeśli to poprawimy, to powinno być lepiej. Trudny mecz, ale wygrany – powiedział trener Alan Urbaniak.

Kosz Kompaktowy Pleszew zajmuje w tabeli trzecie miejsce, drużyna Zetkamy Doral Nysa Kłodzko jest szósta. Gdyby taki stan utrzymał się do końca sezonu, to oba zespoły zagrałyby ze sobą w pierwszej rundzie fazy play-off.

KOSZ KOMPAKTOWY PLESZEW – ZETKAMA DORAL NYSA KŁODZKO 78:70

KWARTY

15:14, 22:23, 18:14, 23:19

PUNKTY

Kosz Kompaktowy Pleszew: Krzysztof Spała – 15, Nikodem Suski – 13 (4), Filip Sieradzki – 12, Patryk Marek – 12, Julian Kuczyński – 10 (2), Mikołaj Spała – 8, Patryk Cebulski – 4, Davit Shukakidze – 4; najwięcej dla Zetkamy Doral Nysa Kłodzko: Michał Weiss – 19 (3), Jakub Bernecki – 13 (4), Rafał Wojciechowski - 12

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama