Zaczęło się świetnie. Po pierwszej serii było 2:0, bo Szymon Wasilewski pokonał 4:0 Kamila Fajkusa, a Janusz Jezierski wygrał kręglami przy remisie 2:2 z Pawłem Kurcokiem. Niestety, później było już gorzej.
Sebastian Łapacz przegrał 0:4 z Marcinem Szostokiem, a Marcin Walczak i Przemysław Hajdasz (zmienili się po 60 rzutach) nie dali rady rewelacyjnie rzucającemu Igorowi Kolonko. Co prawda Przemysław Hajdasz wygrał dwa ostanie bloki, ale jego rywal zdobył więcej punktów i triumfował przy remisie 2:2. Miejscowi dwa kolejne punkty wywalczyli za zwycięstwo w ogólnym bilansie kręgli (2053:2012) i w całym meczu zwyciężyli 4:2.
Może lepiej powiedzie się stalowcom w kolejnym meczu, zaplanowanym na 6. stycznia? Zagrają wówczas we Wronkach z Dziewiątką-Amica.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.