LKS Gołuchów przed startem ligowego sezonu. Są zmiany w kadrze

W gołuchowskim zespole przed nowym startem doszło do kilku roszad personalnych. W nowym sezonie na boisku nie zobaczymy już Krystiana Benuszaka, Konrada Chojnackiego, Adama Dwornika, Macieja Marcinkowskiego i Adriana Hajdasza. Zastąpią ich nowi gracze.

- Z Pogoni Nowe Skalmierzyce przychodzi do nas Adam Majewski, Przemek Balcerzak przychodzi z Centry Ostrów Wlkp., dołączył bramkarz Filip Szwedziak, który występował w barwach Piasta Czekanów, a wcześniej Victorii Skarszew, ponadto Olek Pisarczyk i Piotrek Dolata z GKS-u Żerków, czyli generalnie pięciu za pięciu. Jest duża radość, że udało się znaleźć zmiennika dla Krystiana i to nawet nie jednego, bo udało się zorganizować dwóch napastników, co dla nas jest rzeczą dość ważną. Istotne jest też to, że o ile na ostanie mecze poprzedniego sezonu jeździliśmy z jednym młodzieżowcem, to w tej chwili mam ich sześciu. Ważna rzecz to młodzieżowiec w bramce. Mogę w tej sytuacji postawić nawet na dziesięciu seniorów w polu i grać nimi do przodu - mówi Maciej Dolata, trener LKS-u Gołuchów.

Warto ponadto podkreślić, że po okresie rekonwalescencji, z drużyną ponownie trenują Jakub Kieliba i Jakub Skowroński.

Okres przygotowawczy LKS-u Gołuchów

- Rozpoczęliśmy 10 lipca, choć wcześniej piłkarze byli zobowiązani do przeprowadzenia kilku indywidualnych jednostek treningowych. Nie wszyscy piłkarze od początku z nami trenowali - mówię tu o nowych zawodnikach. Później ci, co trenowali wcześniej, wyjechali na urlopy. Jest okres wakacyjny, nie jesteśmy zawodowcami, nie żyjemy z piłki nożnej, każdemu się ten urlop należy - podkreśla szkoleniowiec.

Jak przekazuje, okres przygotowawczy został oparty na czterech mikrocyklach.

- Na pewno ten okres był inny niż te, które z Gołuchowem prowadziłem wcześniej, bardziej chłopaków oszczędzałem. Kończyliśmy poprzednią rundę w czternastu i praktycznie w tylu przystąpiliśmy do przygotowań. Piłkarze mają w nogach ten trudny, ostatni sezon, gdzie łączyliśmy puchar Polski z meczami ligowymi, nie chciałem obciążać ich dodatkowo jakimiś mocnymi treningami. Mam nadzieję, że to nie był błąd, że za chwilę złapiemy świeżość. Będziemy bazowali na tym, co już potrafimy grać, a mam nadzieję, że nowi piłkarze wniosą coś dodatkowego - ocenia Maciej Dolata.

Pięć sparingów

- Sparingi były wartościowe, bo ten zespół cały czas się zgrywa. Najlepszy mecz rozegraliśmy chyba z Ostrovią, wtedy rzeczywiście graliśmy na pełnej świeżości. W tym tygodniu zagraliśmy dwukrotnie. W środę przyszło nam zagrać z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Ta drużyna zrobiła na mnie spore wrażenie, byliśmy zespołem zdecydowanie gorszym, technicznie przede wszystkim, ale był to bardzo pożyteczny sparing, który pokazał nam, nad czym musimy popracować. Był jeden dzień przerwy i od razu drugi sparing i to po chłopakach było widać, że nie cieszyli się z tej gry. Skończyło się porażką, choć do przerwy mogliśmy prowadzić nawet 5:2. Sytuacji sobie stwarzamy dużo, póki co, szwankuje skuteczność, ale mam nadzieję, że ona pojawi się - podsumowuje szkoleniowiec LKS-u.

TERMINARZ MECZÓW LKS GOŁUCHÓW

Mieszko Gniezno – LKS Gołuchów (5.08)

LKS Gołuchów – Ostrovia Ostrów Wlkp. (12.08)

Wiara Lecha Poznań – LKS Gołuchów (15.08)

Centra Ostrów Wlkp. – LKS Gołuchów (19.08)

LKS Gołuchów – Kotwica Kórnik (26.08)

Obra Kościan – LKS Gołuchów (2.09)

LKS Gołuchów – Jarota Jarocin (9.09)

Lipno Stęszew – LKS Gołuchów (16.09)

LKS Gołuchów – Polonia Leszno (23.09)

Victoria Września – LKS Gołuchów (30.09)

LKS Gołuchów – Huragan Pobiedziska (7.10)

Polonia Marcinki Kępno – LKS Gołuchów (14.10)

LKS Gołuchów – Nielba Wągrowiec (21.10)

Tarnovia Tarnowo Pdg. – LKS Gołuchów (28.10)

LKS Gołuchów – Pogoń Łobżenica (4.11)

Korona Piaski – LKS Gołuchów (11.11)

LKS Gołuchów – Polonia Chodzież (18.11)