reklama
reklama

LKS Gołuchów za burtą Pucharu Polski WZPN

Opublikowano:
Autor:

LKS Gołuchów za burtą Pucharu Polski WZPN - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
26
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport LKS Gołuchów zainaugurował piłkarską wiosnę meczem pierwszej rundy Pucharu Polski WZPN Poznań. Gołuchowianie, pomimo przyzwoitej postawy na boisku w Pleszewie, znaleźli się za pucharową burtą.
reklama

Przed rokiem piłkarze LKS-u awansowali do wojewódzkiego półfinału, eliminując kolejno Jarotę Jarocin, Polonię Marcinki Kępno i Polonię Chodzież. Powstrzymała go dopiero Unia Swarzędz. Tym razem pierwsza pucharowa przeszkoda okazała się zbyt wysoka, ale i rywal był z wyższej półki. Steico Noteć Czarnków występuje bowiem w III lidze. Wpoczynaniach rywali faktycznie było widać wyższą, piłkarską jakość.

W pierwszej połowie przyjezdni mieli optyczną przewagę, ale przez długi czas niewiele z niej wynikało. Gołuchowianie byli czujni w obronie, starając się wyprowadzać kontrataki. Pierwszy celny strzał należał do nich, jednak bramkarz Noteci, Hubert Muszyński, popisał się dobrą interwencją po uderzeniu Piotra Dolaty. Mogła się też podobać indywidualna akcja Ivana Sukhenko, Niestety, strzał piłkarza z Ukrainy zablokowany został przez czarnkowskich defensorów. Ekipa trenera Adama Drozdowicza w końcu znalazła sposób na rozmontowanie defensywy LKS-u. Podanie z głębi pola, zgranie piłki głową przez Mateusza Walczaka i piękny strzał Wiktora Kacprzaka, po którym piłka znalazła drogę do siatki.

Po przerwie nie mający nic do stracenia piłkarze z Grodu Żubra zagrali odważniej, szukając swoich szans na doprowadzenie do wyrównania. Były próby, zabrakło precyzji. Trzecioligowcy mieli więcej miejsca na wyprowadzanie kontrataków i dwukrotnie byli bliscy zdobycia drugiej bramki. Filip Szwedziak w pięknym stylu wybronił „główkę” Michała Zachciała, powstrzymał też rajd szalejącego na skrzydle Mateusza Walczaka. Do trzech razy sztuka. W 78’ Szymon Piekarski sfinalizował oskrzydlającą akcję Adriana Tymińskiego i strzałem w górny róg podwyższył na 2:0. Drugi gol zabił boiskowe emocje, a trzecia bramka, zdobyta po kontrataku przez Mateusza Walczaka, zamknęła mecz.

Gołuchowianie puchary mają z głowy, mogą się skoncentrować na zmaganiach ligowych. W najbliższą sobotę zagrają w Ostrowie Wlkp. z Ostrovią, a 23 marca podejmą na własnym boisku Wiarę Lecha Poznań.

LKS GOŁUCHÓW – STEICO NOTEĆ CZARNKÓW 0:3 (0:1)

SKŁAD

LKS Gołuchów: Filip Szwedziak, Paweł Stempień (70’ Stepan Kokhan), Vitalii Lysenko (46’ Filip Morkowski), Marcin Wandzel, Adrian Przyjazny, Mikołaj Wyborny, Jakub Kieliba (46’ Jakub Szymkowiak), Michał Grzesiek (70’ Jakub Skowroński), Ivan Sukhenko (70’ Damian Ściborek), Przemysław Balcerzak (46’ Kacper Zmyślony), Piotr Dolata

BRAMKI

0:1 – Wiktor Kacprzak (31’)

0:2 – Szymon Piekarski (78’)

0:3 – Mateusz Walczak (83’)

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama