Koszykarze Open Florentyny wygrali dziewiętnasty z rzędu drugoligowy mecz, ale tym razem nie zachwycili. Z prestiżowego punktu widzenia najbliższe dni będą dla koszykarzy Open Florentyny bardzo ważne. W środę, 29 lutego, podopieczni trenera Andrzeja Kowalczyka zagrają na własnym parkiecie z wiceliderem grupy A II ligi, Księżakiem Łowicz. W sobotę, 25 lutego, rywalizować będą w Ostrowie Wielkopolskim z BM Węgiel Stal w półfinale Final Four Pucharu PZKosz Mężczyzn. Pleszewski zespół był już chyba myślami przy tych konfrontacjach i w dzisiejszym pojedynku z Korsarzem w Gdańsku nie zachwycił. Zwyciężył praktycznie tylko dzięki lepszej skuteczności rzutów z gry, bo w innych elementach nie dominował. Rywale wysoko zawiesili poprzeczkę i jeszcze na dwie i pół minuty przed końcową syreną byli na prowadzeniu. (ph)
KORSARZ GDAŃSK – OPEN FLORENTYNA PLESZEW 90:94(19:24, 23:25, 23:19, 25:26)
Open Florentyna Pleszew: M. Stokłosa – 26 (6), W. Żurawski – 26, K. Dębski – 21, J. Sulowski – 9 (1), R. Niesobski – 7 (1), J. Czech – 5, K. Michałek – 0, S. Buczyniak – 0; najwięcej dla Korsarza: B. Sarzało – 24 (3), J. Załucki – 18 (2), P. Renkiel – 17 (1)