Tomasz Zawada wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Tobiaszu Krowiaczu i od 11’ pleszewianie wygrywali 1:0. W drugiej połowie nowy lider rozgrywek wbił trzy gole, z tego pierwszą po błędzie naszego bramkarza, a drugą – po niepotrzebnym faulu w polu karnym Szymona Kozłowskiego.
- Pierwsza połowa raczej pod naszą kontrolą, po przerwie mecz się wyrównał, były sytuacje z jednej i drugiej strony. Zespół z Grębanina miał trzy sytuacje, trzy bramki strzelił. Zadecydowały błędy indywidualne, bramki straciliśmy w dosyć kuriozalny sposób - powiedział Tobiasz Wojcieszak, trener Stali.
GKS GRĘBANIN – STAL PLESZEW 3:1 (0:1)
SKŁAD
Stal Pleszew: Dawid Sass, Dawid Majchrzak Ż, Mikołaj Potarzycki, Mikołaj Adamek, Szymon Kozłowski, Szymon Rudziński (65’ Adam Wojciechowski), Bartosz Mazurek (69’ Bartłomiej Bąkowski), Łukasz Jańczak, Tobiasz Krowiacz, Tomasz Zawada, Patryk Szulczyński (59’ Kacper Czajka)
BRAMKI
0:1 – Tomasz Zawada (11’ z karnego)
1:1 – Daniel Kowaliński (61’)
2:1 – Łukasz Walczak (66’ z karnego)
3:1 – Wojciech Drygas (75’)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.