Na czwartoligowych boiskach

Płomyk odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo, a LKS Gołuchów podniósł się po dwóch porażkach, wygrywając na własnym boisku z LKS-em Ślesin. Niestety, pleszewska Stal została rozgromiona przez Kasztelanię. Piłkarze Płomyka awansowali w czwartoligowej tabeli na drugie miejsce, pokonując w Koninie Spartę 2:1. Gole dla zwycięzców zdobyli Paweł Kryś i Jacek Pacyński, a dla pokonanych - Marcin Kaźmierczak (z karnego). LKS Gołuchów ograł 3:2 LKS Ślesin. Po pierwszej połowie był remis 1:1, bo na trafienie "w okienko" Michała Giecza szybko odpowiedział Dawid Jarka. Po przerwie gołuchowianie zagrali lepiej i skuteczniej. Na 2:1 podwyższył Mateusz Kubiak po prostopadłym podaniu od Grzegorza Kusia, a na 3:1 - Michał Giecz (głową). Ambitnie grający goście wbili drugiego gola w doliczonym przez sędziego czasie gry (Kamil Szkolmowski). Niestety, wyjazd Stali do Brudzewa zakończył się totalną klapą. Gospodarze bezwzględnie obnażyli braki pleszewian. Kasztelania wygrała 4:0, a bramki zdobywali: Piotr Bieniek, Damian Witaszek, Marcin Lewandowski i czarnoskóry Dominic Okanu. Szerzej o czwartoligowych meczach we wtorkowym wydaniu "Życia Pleszewa". (ph)