reklama

Nieudana wyprawa do Poznania. Zadecydował rzut karny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Wiara Lecha

Nieudana wyprawa do Poznania. Zadecydował rzut karny - Zdjęcie główne

Drużynę Wiary Lecha wsparło ponad 400 kibiców | foto Wiara Lecha

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportRzut karny zadecydował o porażce LKS-u Gołuchów w IV-ligowym meczu z Wiarą Lecha Poznań. Gołuchowianie znów kończyli mecz w osłabieniu.
reklama

LKS-owi Gołuchów po raz drugi w tym sezonie przyszło zagrać na boisku ze sztuczną nawierzchnią. W składzie ze względu na problemy zdrowotne zabrakło Dominika Domagalskiego i Przemysława Balcerzaka. Tymczasem szkoleniowiec gospodarzy, Łukasz Kubiak, dysponował w swojej talii byłymi piłkarzami Lecha, Błażejem Telichowskim, Sergiejem Krivetsem i Jakubem Wilkiem.

Licznie zgromadzeni kibice cieszyli się z gola, zdobytego już w 8’. W polu karnym faulowany był Błażej Telichowski, a „jedenastkę” zamienił na bramkę Daniel Mankiewicz. LKS mógł wyrównać jeszcze przed przerwą, jednak Jakub Szymkowiak przegrał w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem Wiary Lecha, Mikołajem Nawrowskim. Po przerwie okazji, może już nie tak klarownych, ale jednak, było więcej. Niestety, wynik już się nie zmienił, tym bardziej że w końcówce LKS-owi znów przyszło zagrać w liczebnym osłabieniu.

- Pierwsza porażka stała się faktem. Myślę, że z perspektywy pierwszej połowy zasłużyliśmy na nią, bo zagraliśmy słabo. Drugą połowę zagraliśmy zdecydowanie lepiej, zaryzykowaliśmy, graliśmy dwoma napastnikami, stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, ale nic nie chciało wpaść. Mecz zabiło nieodpowiedzialne zachowanie Filipa Morkowskiego, który znów ukarany został dwiema żółtymi kartkami. Nie chcę się wypowiadać na temat pracy sędziów, ale pilnowali wszystkiego, co się działo na placu, mogli puścić grę, to puszczali Lechowi, kiedy trzeba było zatrzymać grę, bo myśmy mieli z tego korzyść, to zatrzymywali. Profesjonaliści w każdym calu. Ale oczywiście to nie sędziowie przegrali, przegrała drużyna gołuchowska. Bierzemy to na klatę i musimy wyciągnąć z tego wnioski – powiedział po meczu trener Maciej Dolata.

W sobotę gołuchowianie zagrają w Ostrowie Wlkp. z Centrą, która ma już na koncie trzy porażki i zrobi wszystko, by odbić się od dna. Początek meczu o godz. 14:00.

WIARA LECHA POZNAŃ – LKS GOŁUCHÓW 1:0 (1:0)

SKŁAD

LKS Gołuchów: Filip Szwedziak, Paweł Stempień (75’ Adrian Przyjazny), Marcin Wandzel, Filip Morkowski Ż Ż C (84’), Mikołaj Wyborny, Patryk Kieliba (64’ Jakub Kieliba), Dawid Guźniczak (85’ Aleksander Pisarczyk), Michał Grzesiek, Jakub Skowroński (46’ Piotr Dolata), Jakub Szymkowiak, Adam Majewski

BRAMKA

1:0 – Daniel Mankiewicz (8’ z karnego)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama