Piłka nożna. Kadra LKS-u Gołuchów skompletowana

- Kadra na rundę wiosenną została praktycznie skompletowana. Doszli do nas Filip Morkowski i Nikodem Marciniak. Filip jest środkowym obrońcą o dobrych warunkach fizycznych, występującym poprzednio w Warcie Sieradz.. Nikodem jest środkowym pomocnikiem. Występował w SMS-ie Łódż, wcześniej w Turze Turek, a ostatnio w Radliczycach. Obaj są młodzieżowcami. Na pewno zwiększa to nam grono młodzieżowców oraz tą kadrę, która była wąska. Patryk Kubczyk wrócił z wypożyczenia do Lasu Kuczków, z wypożyczenia do Korony-Pogoń Stawiszyn wrócił też Oskar Pawłowski, dołączył jako trzeci bramkarz. Na tą chwilę kadra liczy 20 osób. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja z Mateuszem Szkudlarskim. Po tym swoim urazie powinien wkrótce wrócić do treningów. Na pewno ta kadra będzie szersza niż w rundzie jesiennej – poinformował trener Marcin Żółtek, który wraz z Krzysztofem Wewiórem prowadzi LKS Gołuchów.

Gołuchowianie w przedostatnim swoim sparingu, rozegranym dzisiaj w Pleszewie, przegrali 1:3 z Centrą Ostrów Wlkp. Honorowego gola zdobył Marcin Szymkowiak w ostatniej minucie meczu.

– Na pewno wynik nie jest zadowalający, ale ważna jest gra kontrolna, chłopacy trochę pobiegali. Te warunki nie były sprzyjające, bo bardzo przeszkadzał silny wiatr boczny. Szwankowała u nas mobilność, kreowaliśmy mało sytuacji. Co z tego, że posiadaliśmy piłkę na poziomie 70%, ale wolno to robiliśmy i przeciwnik potrafił to wybronić. Pokazał nam, jak reagować po odzyskaniu piłki. Zdobył dwie bramki szybkimi kontrami. Pierwsza bramka padła po naszym ewidentnym indywidualnym błędzie, ale jest jeszcze czas na wyciąganie wniosków. Do ligi zostały dwa tygodnie, mam nadzieję, że te wnioski zostaną wyciągnięte i będzie to wyglądało o wiele lepiej – dodał Marcin Żółtek.

Drużyna LKS-u za tydzień stoczy ostatni pojedynek sparingowy. W Jarocinie zagra z III-ligowym Jarotą. 5 marca meczem z Koroną Piaski zainauguruje rundę wiosenną.