Piłkarski Puchar Polski strefy kaliskiej. 32 bramki w trzech meczach [ZDJĘCIA]

Unia Szymanowice – LZS Cielcza 0:17

Piłkarze Unii Szymanowice wycofali się z B-klasy po rundzie jesiennej sezonu 2017/2018. Od tego czasu nie uczestniczą w regularnych rozgrywkach. Do pucharowych zmagań zgłosili się jako drużyna typowo amatorska. LZS Cielcza z powodzeniem występuje w klasie okręgowej. Niespodzianki w Grabie nie było, bo być nie mogło. Zespół z powiatu jarocińskiego wbił gospodarzom 17 bramek. Po trzech minutach prowadził już 3:0, a po pierwszej połowie – 12:0. Łupem bramkowym podzielili się Jakub Nowak (5), Karol Oczkowski (4), Kamil Filipiak (3), Michał Bryll (2), Piotr Palczewski (2) i bramkarz Robert Sobczak (z karnego).

Błękitni Sparta Kotlin – Gladiatorzy Pieruszyce 0:5

Gladiatorzy nie mieli problemu z wywalczeniem awansu do II rundy, wbijając Błękitnym-Sparcie Kotlin pięć bramek. Najładniejszą, bo z połowy boiska, strzelił Brajan Jujka. Pozostałe gole strzelili Jeremiasz Łagodzki, Dawid Borowiak, Albin Marciniak i Kamil Chojecki. Przy stanie 5:0 Albin Marciniak zmarnował rzut karny. Mecz odbył się na bardzo grząskim boisku w Magnuszewicach.

Sokoły Droszew – Prosna Chocz 4:6

Mecz w Droszewie rozpoczął się od prowadzenia miejscowych (gol Michała Ulbrycha), ale końcówka pierwszej połowy należała do choczan. Wyrównał Jakub Zych, a gola na 2:1 strzelił klatką piersiową Szymon Wachowiak. W obu przypadkach asystował Tobiasz Górny, który pięć minut po przerwie zdobył „swojego” gola. Po 77. minutach było już 6:2 dla Prosny, bo kolejne gole strzelali Szymon Wachowiak, Jakub Zych i Jakub Wilczyński. Jacek Ulbrych w międzyczasie strzelił bramkę z rzutu karnego na 4:2. Ten sam piłkarz w końcówce zdobył jeszcze dwie bramki (jedną z rzutu karnego), ale jego hat-trick był tylko na otarcie łez.

W GALERII ZDJĘCIA Z MECZÓW W GRABIE I W MAGNUSZEWICACH