Lepiej zaczęli pleszewianie, bo po uderzeniu z rzutu wolnego Łukasza Jańczaka to oni objęli prowadzenie. Niestety, rywale już cztery minuty później doprowadzili do wyrównania. Gracze ze Słupi mogli nawet podwyższyć na 2:1, ale świetną interwencją popisał się Dawid Sass. Po przerwie mecz się otworzył. Dwie dogodne sytuacje miał Bartłomiej Bąkowski, ale to rywale cieszyli się z gola numer dwa. Stalowcy grali jednak do końca. W doliczonym czasie gry, przy zapadających już ciemnościach, w polu karnym sfaulowany został Tomasz Zawada. Adam Wojciechowski nie zawiódł i z „jedenastki” doprowadził do remisu.
- Mecz rozpoczął się dla nas dobrze, prowadziliśmy grę, strzeliliśmy bramkę. Chwila dekoncentracji kosztowała nas utratę gola. Druga połowa to już wymiana ciosów, mecz się bardzo otworzył , może nie stuprocentowe, ale sytuacje był z jednej i drugiej strony. Goście zdobyli dosyć szczęśliwą bramkę, bo przy delikatnym błędzie naszego bramkarza, ale brawa dla chłopaków, że do końca walczyli i udało się ten punkt zdobyć – powiedział Tobiasz Wojcieszak, trener Stali.
STAL PLESZEW – KP SŁUPIA 2:2 (1:1)
SKŁAD
Stal Pleszew: Dawid Sass, Dawid Majchrzak (80’ Paweł Królik), Mikołaj Potarzycki, Mikołaj Adamek, Szymon Kozłowski Ż (35’ Bartłomiej Bąkowski Ż), Szymon Rudziński (73’ Marcin Mielcarek), Adam Wojciechowski Ż, Łukasz Jańczak (67’ Arkadiusz Poczta), Tobiasz Krowiacz, Tomasz Zawada, Patryk Szulczyński (55’ Wojciech Kuznowicz)
BRAMKI
1:0 – Łukasz Jańczak (22’ z wolnego)
1:1 – Kamil Biczysko (27’)
1:2 – Patryk Werner (73’)
2:2 – Adam Wojciechowski (92’ z karnego)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.