Pojedynek rozpoczął się nie najlepiej dla naszego zespołu. Prostopadłe podanie pomiędzy stoperów trafiło do adresata i już w 3’ Mateusz Górny zdobył prowadzenie dla Iskry. Gołuchowianie zareagowali wzorowo i cztery minuty później doprowadzili do wyrównania. Patryk Kieliba zacentrował piłkę z rzutu rożnego na głowę Konrada Chojnackiego, bramkarz Kamil Czapla odbił futbolówkę, ale był bezradny wobec dobitki Krystiana Benuszaka.
Kolejny gol padł również po rzucie rożnym. Patryk Kieliba dośrodkował piłkę na bliższy słupek, a Michał Grzesiek skierował ją do bramki głową. Co ciekawe, gołuchowianie mogli po kornerze wbić także gola numer trzy. Tym razem jednak Kamil Czapla wybronił strzał głową Marcina Wandzla, a dobitka Michała Grześka obiła słupek.
Na kolejne trafienie kibice musieli czekać do 71. minuty. Patryk Kieliba przymierzył z rzutu wolnego idealnie w okienko bramki Iskry. Kolejny gol stanowił zasługę wprowadzonego na boisko Nikodema Marciniaka. Gołuchowski młodzieżowiec ominął niczym tyczki slalomowe kilku obrońców oraz bramkarza, posyłając futbolówkę do pustej bramki. Piątą bramkę rywale wbili sobie sami.
W tym momencie LKS był bliski rewanżu za wysoką porażkę w Szydłowie (1:6). Szóstego gola jednak nie zdołał strzelić, stracił za to drugiego. W doliczonym czasie gry Nikodem Marciniak sfaulował w polu karnym Brazylijczyka Yago Rodriguesa Freitasa da Silva, a Mateusz Górny wykorzystał „jedenastkę”.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Cieszymy się, że potrafiliśmy zrewanżować się drużynie z Szydłowa za wysoką porażkę w pierwszej rundzie. Wiedzieliśmy, jak przeciwnik gra, że tam jest dużo operowania długim podaniem na szybkiego napastnika, aczkolwiek brak koncentracji na początku i przegrywaliśmy. Drużyna świetnie zareagowała, zdobyliśmy się na szybką odpowiedź. Druga połowa też pod naszą kontrolą. Fajne zmiany dali zawodnicy z ławki, każdy wchodzi, daje coś nowego i nie obraża się, ta jakość na ławce jest – powiedział po meczu Marcin Żółtek, trener LKS-u.
LKS GOŁUCHÓW – ISKRA SZYDŁOWO 5:2 (2:1)
LKS Gołuchów: Kamil Ślusarek, Patryk Kieliba Ż, Filip Morkowski, Marcin Wandzel, Michał Grzesiek, Marcin Szymkowiak (82’ Filip Olszewski), Dawid Guźniczak Ż, Szymon Sobkowiak (67’ Nikodem Marciniak), Konrad Chojnacki (82’ Maciej Marcinkowski), Adrian Hajdasz (74’ Jakub Szymkowiak), Krystian Benuszak Ż
BRAMKI
0:1 – Mateusz Górny (3’)
1:1 – Krystian Benuszak (7’)
2:1 – Michał Grzesiek (21’ głową)
3:1 – Patryk Kieliba (71’ z wolnego)
4:1 – Nikodem Marciniak (79’)
5:1 – Łukasz Kłączyński (83’ gol samobójczy)
5:2 – Mateusz Górny (93’ z karnego)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.