reklama

Świetna inauguracja LKS-u Gołuchów. Okazałe zwycięstwo w Gnieźnie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Piotr Hain

Świetna inauguracja LKS-u Gołuchów. Okazałe zwycięstwo w Gnieźnie - Zdjęcie główne

LKS Gołuchów w świetnym stylu rozpoczął nowy sezon | foto Piotr Hain

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportLKS Gołuchów w świetnym stylu zainaugurował swój dwudziesty czwarty IV-ligowy sezon, pokonując w Gnieźnie miejscowego Mieszko aż 4:0.
reklama

W dwóch poprzednich sezonach LKS Gołuchów zwyciężał Mieszko Gniezno na wyjeździe, a na własnym boisku doznawał porażek. Tendencja została utrzymana, ale rozmiary zwycięstwa drużyny z „Grodu Żubra” były tym razem imponujące.

Pierwsza połowa nie przyniosła jednak goli, choć podopieczni trenera Macieja Dolaty wypracowali sobie trzy dogodne sytuacje bramkowe. Świetną akcję przeprowadził Jakub Szymkowiak, uderzył jednak w środek bramki i Patryk Szafran uporał się ze strzałem. Bliski zdobycia gola był Adam Majewski, ale po jego uderzeniu głową piłkę odbił na linii bramkowej jeden z obrońców. Silny strzał z dystansu autorstwa Dominika Domagalskiego powstrzymała z kolei poprzeczka. Miejscowi odpowiedzieli jedną świetną akcją, ale na wysokości zadania stanął Marcin Wandzel.

- Nie ukrywam, że obawialiśmy się drugiej połowy, bo nie zawsze dobrze wchodziliśmy w mecz w drugich połowach, też końcówki mieliśmy słabe, statystycznie wyglądało to w poprzednim sezonie kiepsko – nie krył Maciej Dolata, trener LKS-u Gołuchów.

Na szczęście jego obawy okazały się płonne. Pierwszego gola na IV-ligowych boiskach w nowym sezonie uzyskał Dominik Domagalski, który skorzystał z podania od Jakuba Szymkowiaka i z jedenastu metrów uderzył nie do obrony. Trzy kolejne bramki gołuchowianie strzelili w odstępie raptem ośmiu minut. Filip Morkowski, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Patryka Kieliby, podwyższył na 2:0 głową. Dwie minuty później cudownego gola zdobył Michał Grzesiek, który „zawinął piłkę za kołnierz” golkipera z Gniezna. Wynik meczu ustalił Jakub Skowroński pięknym strzałem z rzutu wolnego.

- Nie spodziewaliśmy się takiego otwarcia, ale bardzo się cieszymy, bo zapracowaliśmy na to. Może ten okres przygotowawczy nie do końca pokazywał, jaki mamy potencjał, ale dzisiaj naprawdę zespół zagrał swoją piłkę, skuteczną piłkę. Wynik sam mówi za siebie. Dziękujemy Stali Pleszew i prezesowi Spółki Sport Pleszew za możliwość odbycia treningu na boisku ze sztuczną nawierzchnią, bo na takiej przyszło nam zagrać w Gnieźnie. To nam przyniosło sporo pożytecznych rzeczy i stanowiło dla nas duży plus – powiedział trener Maciej Dolata.

Swój kolejny mecz LKS stoczy w sobotę, 12 sierpnia, z Ostrovią Ostrów Wlkp. Pojedynek rozpocznie się w Gołuchowie o godzinie 14:00.

MIESZKO GNIEZNO – LKS GOŁUCHÓW 0:4 (0:0)

SKŁAD

LKS Gołuchów: Filip Szwedziak, Patryk Kieliba, Marcin Wandzel Ż, Filip Morkowski, Mikołaj Wyborny, Jakub Szymkowiak, Michał Grzesiek (80’ Adrian Przyjazny), Dawid Guźniczak, Przemysław Balcerzak (70’ Jakub Kieliba), Dominik Domagalski (70’ Jakub Skowroński), Adam Majewski (65’ Piotr Dolata)

BRAMKI

0:1 – Dominik Domagalski (57’)

0:2 – Filip Morkowski (76’ głową)

0:3 – Michał Grzesiek (78’)

0:4 – Jakub Skowroński (84’ z wolnego)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama