Dwa zwycięstwa i remis. To był udany weekend dla piłkarskich zespołów z pleszewskiego powiatu, rywalizujących na boiskach IV ligi. Pleszewska Stal ograła broniącą się przed spadkiem z IV ligi Ardi Krobiankę Krobia. Prowadzenie dla gospodarzy zdobył, co prawda, Adrian Nawrot, ale już minutę później stan rywalizacji wyrównał Bartosz Chmiel. Od tego momentu dominacja pleszewian nie podlegała już dyskusji, którzy wykorzystali trzy z co najmniej ośmiu dogodnych okazji. Bramki Dominika Włodarczyka, Alana Manna i Krystiana Benuszaka ustaliły rezultat spotkania na 4:1. Kolejny dobry mecz rozegrał Plomyk, pokonując w Piaskach Koronę 2:1. Pierwszą bramkę dla koźminieckiego zespołu uzyskał z rzutu wolnego Patryk Cierniewski, krótko po przerwie wyrównał Nikodem Kozak, ale ostatnie słowo należało do naszej drużyny. Rzut karny podyktowany za faul na Wojciechu Figanie, zamienił na gola Krzysztof Matuszak. LKS Gołuchów przegrywał z Olimpią Koło od czwartej minuty 0:1 (gol Mariusza Szymańskiego), ale opłaciła się gra do ostaniej minuty. W doliczonym czasie gry Emil Marszałek "atomowym" uderzeniem z około 20 metrów doprowadził do wyrównania. LKS w ten sposób uchronił się przed bezpośrednim spadkiem. O uratowanie IV ligi będzie jednak musiał powalczyć w barażach.
ph