reklama

Agresywny pies pogryzł mieszkańca Pleszewa!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: adobe stock /zdjęcie poglądowe

Agresywny pies pogryzł mieszkańca Pleszewa! - Zdjęcie główne

Pies, który biegał bez nadzoru sam po ulicy, zaatakował mężczyznę, który był na spacerze ze swoim psem | foto adobe stock /zdjęcie poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW Pleszewie na jednym z osiedli agresywny pies zaatakował mężczyznę, który był na spacerze ze swoim zwierzęciem.
reklama

Wszystko działo się we wtorek (12 września) między godz. 19.00 a 20.00 w rejonie ulic Różanej i Słonecznej w Pleszewie.

Agresywny pies zaatakował mieszkańca Pleszewa

To właśnie tutaj pies, który biegał bez nadzoru sam po ulicy, zaatakował mężczyznę, który był na spacerze ze swoim czworonogiem.

Jak opisują nam świadkowie zdarzenia – sytuacja była bardzo groźna. 

- Ten pies był bardzo agresywny! – opisuje nam jedna z osób z tej części Pleszewa, której szybka reakcja pozwoliła uchronić zarówno mężczyznę jak i jego zwierzę.

To bowiem na jej posesji zaatakowany mieszkaniec zdołał szybko schronić się przed atakiem. 

- Swojego psa przekazał nam przez płot, sam też cofał się – broniąc się przed tamtym psem – w stronę furtki. Pomoc była szybka, ale mężczyzna i tak został pogryziony, krwawił. Podrapany i porysowany przez to wszystko został mocno samochód obok – w wyniku tej całej sytuacji – opisuje świadek zdarzenia.

reklama


Zdarzenie zszokowało mieszkańców tej okolicy, ale nie tylko, Pleszewa.

Ludzie obawiali się o swoje zdrowie i życie. Jeszcze tego samego dnia opublikowali informacje o zdarzeniu w mediach społecznościowych – przestrzegając się nawzajem o niebezpiecznym zwierzęciu biegającym luzem po Pleszewie.

Sprawa została także oficjalnie zgłoszona na policję.

Pogryzienie przez psa w Pleszewie. Czy złapano zwierzę? Co z właścicielem?

Czy udało się złapać agresywne zwierzę? Zapytaliśmy o sprawę funkcjonariuszy.

Przyznają nam dziś, że interweniowali we wtorek w tej sprawie.

- Wczoraj o godz. 19.40 dyżurny pleszewskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu, do którego doszło w Pleszewie na ul. Słonecznej. Zgłoszenie dotyczyło agresywnego psa, który biega po ulicy i zaatakował mężczyznę – informuje „Życie Pleszewa” Monika Kołaska, rzecznik policji w Pleszewie.

reklama

Z powodu ataku – konieczny był przyjazd na miejsce pogotowia.

- 52-latek szedł ze swoim psem na spacer, gdy podbiegł do niego inny pies i ugryzł go w rękę. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, którego załoga zaopatrzyła mężczyznę – relacjonuje rzecznik KPP w Pleszewie.

Na szczęście agresywne zwierzę zostało ostatecznie złapane.

Ustalono też jego właściciela, który został ukarany.

- Do pleszewskiej komendy zgłosił się właściciel psa, 26-letni mieszkaniec Pleszewa. Jak wyjaśnił mężczyzna, pies uciekł z kojca, gdyż drzwi od niego były niedomknięte. 26-latek został ukarany z art. 77 kodeksu wykroczeń, czyli nietrzymanie psa na uwięzi – informuje rzecznik KPP w Pleszewie.

Co z kolei ze szczepieniami zwierzęcia? 

reklama

- Pies był szczepiony, właściciel okazał stosowne dokumenty - informuje policja.

 

PAMIĘTAJMY! 

Właściciele mają obowiązek odpowiedniego pilnowania swoich psów - a zwierzę biegać luzem może tylko w miejscach wyznaczonych, np. na wybiegach.

To oznacza, że psa nie możemy puszczać luzem ani na osiedlu, ani nawet w lesie, gdzie może gonić dziką zwierzynę, ani w pobliżu dróg, gdyż może wbiec na jezdnię.

Za brak środków ostrożności policjant może nałożyć na nas mandat w wysokości nawet 1.000 zł (zgodnie z paragrafem pierwszym art. 77 kw).

Jeśli dojdzie z kolei do zagrożenia życia lub poważnych obrażeń ciała, konsekwencje mogą być dużo poważniejsze, a sprawa może trafić do sądu.

Paragraf drugi art. 77 kw precyzuje ponadto: "kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany").

Poza wspomnianym wyżej ukaraniem właściciela mandatem z "urzędu", poszkodowani przez agresywne zwierzęta mogą dochodzić swoich praw na drodze cywilnej.

 

SPOTKALIŚCIE KIEDYŚ AGRESYWNEGO PSA BEZ NADZORU W WASZEJ MIEJSCOWOŚCI? MIELIŚCIE KIEDYŚ PODOBNĄ SYTUACJĘ LUB BYLIŚCIE JEJ ŚWIADKAMI? ZAPRASZAMY DO KOMENTARZY

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama