Bus wjechał do lasu i uderzył w drzewo. O wielkim szczęściu może mówić kierowca dostawczego opla, który swoją podróż zakończył w… lesie. Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie 21 maja na krajowej 11 w okolicach Ludwiny. Bus jadący od strony Ostrowa Wlkp. zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie ze stromego pobocza do lasu i uderzył w drzewo, niszcząc całkowicie przód auta. Z pomocą mężczyźnie pospieszyli strażacy z KP PSP w Pleszewie, którzy na miejscu stwierdzili, że kierowca auta może się cieszyć, ponieważ z kolizji wyszedł bez poważniejszych obrażeń.
(pg)