8 grudnia 1939 roku niemieccy okupanci zapukali do drzwi kilkuset domów mieszkańców powiatu jarocińskiego. Na zabranie najpotrzebniejszych rzeczy dali tylko 15-20 minut, po czym spędzili ich do budowanego jeszcze klasztoru franciszkanów, dziś budynków Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Jarocinie. Właścicieli ziemskich, urzędników Niemcy zwieźli do ośrodka w Cerekwicy. Dzień później, 9 grudnia pod eskortą niemieckich żołnierzy jarocinianie zostali przepędzeni z klasztoru na dworzec kolejowy. Tam musieli wsiąść do wagonów pasażerskich, towarowych i bydlęcych.
Po dwóch dniach pociąg z pierwszym transportem (około 1.200 mieszkańców Jarocina i okolicznych miejscowości) zatrzymał się w Opocznie. Tam całe rodziny musiały zorganizować sobie na nowo życie, znaleźć dach nad głową i pracę. Przyjęli ich mieszkańcy m.in. Opoczna, Białaczowa, Przysuchy, Zacharzowa, Zbożennej, Żarnowa i wielu innych miejscowości. Od grudnia 1939 r. do połowy 1941 r. Niemcy wypędzili z powiatu jarocińskiego (obejmującego wówczas także Pleszew) ponad 3.600 osób.
Chcą wydać wspomnienia wypędzonych. Szukają kontaktów z rodzinami wysiedlonych
Jarocińsko-Opoczyńskie Stowarzyszenie „Wspólna Pamięć” powstało na początku 2022 roku. Należą do niego osoby, które w 1939 roku zostały wypędzone z powiatu jarocińskiego (dziś mają 85-90 lat), a także ich dzieci i wnuki oraz osoby z Jarocina i z Opoczna zajmujące się dokumentowaniem historii wypędzeń. Jednym z celów organizacji na najbliższy rok jest wydanie w formie książkowej zachowanych wspomnień osób, które musiały opuścić swoje domy i wyjechać w nieznane. Tam musieli zorganizować sobie na nowo życie na kilka lat. Niektórzy już nie wrócili. Wielu wypędzonym bardzo pomogli mieszkańcy Opoczna i ziemi opoczyńskiej.
- Chcemy zebrać wszystkie wspomnienia, które jeszcze wysiedleni i ich potomkowie mogą opowiedzieć, a także te, które już są pozbierane, pospisywane i wydać je w postaci jednego wydawnictwa książkowego, bo tego bardzo brakuje. Zależy nam na każdym wspomnieniu, każdym zdjęciu, pamiątce z tamtych czasów. Wyobraźmy sobie taką sytuację teraz: 1.200 osób z naszego powiatu musi jednego dnia w kilkanaście minut spakować to, co najbardziej potrzebne. Są spędzani w jedno miejsce. Następnego dnia zostają zapakowani do wagonów kolejowych - pasażerskich, towarowych i bydlęcych - i wywożeni w nieznane. Kiedy już ten pociąg się zatrzymał, z mieszkańcami powiatu jarocińskiego akurat w Opocznie, tam zostali przyjęci do domów. Zależy nam na tym, aby pokazać, jak w sytuacji, kiedy najeźdźca, okupant próbował zniszczyć nas jako naród, ludzie w tej niedoli potrafili sobie pomagać. Chcemy pokazać życie na wypędzeniu i wspomnieć tych, którzy stamtąd już nie wrócili. Musimy opowiadać te historie młodym, bo to fragment historii zarówno Jarocina, jak i Opoczna - podkreśla Jarosław Szych, prezes Jarocińsko-Opoczyńskiego Stowarzyszenia „Wspólna Pamięć”.
Osoby chcące podzielić się wspomnieniami swoimi lub swoich przodków proszone są o kontakt telefoniczny z Jarosławem Szychem - tel. 602/408-196 lub Robertem Kaźmierczakiem - tel. 604/512-674 lub mailowo pod adresem: jarocinopoczno@gmail.com.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.