- To, co można zobaczyć po zimie jest po prostu koszmarne – opowiada jeden z Czytelników „Życia Pleszewa”, który skontaktował się z redakcją.
Pleszew. Brud po zimie
Jak zaznacza wprost, gdy śnieg stopniał, odsłonięte zostały masy śmieci w mieście.– Tak jest praktycznie po każdej zimie. Jakieś papierki po słodyczach, puszki, małpki, o psich kupach już nawet wspominać nie będę – wylicza mężczyzna. I podkreśla, że nie przynosi to miastu chluby.
– Niedawno byłem z rodziną, która przyjechała z innego miasta na spacerze w parku. I widoki były aż smutne. A już najbardziej boli widok stawu w parku miejskim. Tam kaczki dziś pływają w tych śmiechach! Trzeba koniecznie coś z tym zrobić! – podkreśla mężczyzna.
Co to na władze miasta?
Pleszew. Kiedy będzie sprzątanie po zimie?
Burmistrz Pleszewa nie ukrywa i przyznaje sam: po zimie w mieście jest brudno.
– Śnieg odsłonił wszystkie brudy związane z zimą i działalnością człowieka – podkreśla Arkadiusz Ptak.
Zaznacza jednak, że już wkrótce rozpoczną się prace porządkowe.
– Nie planujemy szczegółowego harmonogramu, jednak wszystko powinno rozpocząć się z połowie marca i potrwa mniej więcej do świąt – mówi włodarz.
Przypomina ponadto na koniec, że tegoroczna zima była dla budżetu miasta po raz pierwszy od dawna tak dotkliwa.
– Dla budżetu było to ok. 400 tys. zł na odśnieżanie i posypywanie dróg i chodników, z którego i tak wielu było niezadowolonych, docierało do nas sporo uwag – mówi Arkadiusz Ptak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.