W ciągu ostatniego tygodnia Urząd Miasta i Gminy w Pleszewie został dwukrotnie zamknięty dla petentów.
Pierwszy raz miało to miejsce tydzień temu - przed wigilią, w piątek 23 grudnia. Drugi raz dziś, w piątek 30 grudnia.
Dlaczego urząd w Pleszewie został zamknięty?
Sprawa była omawiana podczas m.in. ostatniej sesji rady. Temat wywołał sam burmistrz, który postanowił wytłumaczyć powód zamknięcia urzędu.Jak zaznacza, sam zdaje sobie sprawę, że pojawiały się z tego powodu głosy niezadowolenia wśród mieszkańców, ale także wśród samych pracowników urzędu, którzy musieli pójść tego dnia po prostu na urlop.
- To nie była jednak kwestia "dłuższego weekendu", ale podyktowane jest to oszczędnościami - komentował burmistrz Arkadiusz Ptak.
Jak tłumaczy, chodzi bowiem o mniejsze zużycie energii, które jest obecnie "narzucone" na administrację samorządową.
- Jesteśmy zobowiązani do 10 proc. obniżki zużycia energii - mówi wprost Arkadiusz Ptak.
Zamknięcie urzędu w okresach przedświątecznych ma właśnie taki cel.
Włodarz zaznacza jednak, że o ile urząd jest zamknięty dla petentów, to niektóre wydziały, i tak muszą funkcjonować - z powodu bieżących zobowiązań - jak m.in. wydział finansowy czy gospodarki komunalnej - w kontekście choćby wystawiania faktur za zakup węgla po preferowanej cenie.
Ponadto, jak przypomina burmistrz, oszczędności szukane są w szerszym zakresie - sam burmistrz przypomina m.in. wcześniejsze skrócenie godzin otwarcia pleszewskiego basenu, gdzie koszty energii są największe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.