reklama
reklama

Jerzy Kraszkiewicz - człowiek z pasją, który umiłował „turski” folklor [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jerzy Kraszkiewicz wieloletni kierownik Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Tursko”, został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Gminy Gołuchów”.
reklama

Jerzy Kraszkiewicz urodził się w 1945 r. w Tursku. Z Regionalnym Zespołem Pieśni i Tańca „Tursko” związany był od jego założenia, czyli od roku 1971. Wtedy to, wspólnie z Seweryną Grabowską i Janem Sobczakiem rozszerzono istniejącą grupę taneczną o kapelę, nadając oficjalną nazwę zespołowi i określając profil artystycznej działalności. Początkowo był tancerzem, potem członkiem kapeli grając na ludowym instrumencie o nazwie „dwustrunne basy kaliskie”, później pomocnikiem kierownika artystycznego, a od 1997 r. pełnił funkcję kierownika. Początki funkcjonowania zespołu łatwe nie były. Brakowało przede wszystkim funduszy.  

- Jak pierwszy raz poszedłem do gminy to było 50 lat temu, żeby stworzyć zespół, przewodniczący Gromadzkiej Rady Narodowej mówi do mnie „chłopok skąd ja pieniądze wezmę na to”  (…) ale ostatecznie dostałem wtedy 800 zł na pierwsze stroje do Turska. Pamiętam to jak dziś, tak to się zaczęło – wspominał odbierając tytuł Jerzy Kraszkiewicz. 

Jerzy Kraszkiewicz. Umiłował „turski” folklor

Jerzy Kraszkiewicz przez lata organizował i koordynował wyjazdy tancerzy i muzyków na festiwale i koncerty. Oprócz występów na międzynarodowych estradach, zespół pod jego rządami chętnie występował zwłaszcza w rodzimym Tursku, w gminie Gołuchów czy powiecie pleszewskim uświetniając wiele uroczystości.  Jerzy Kraszkiewicz przez wiele lat łączył pracę zawodową z kierowaniem zespołem. Nawet w momencie przejścia na emeryturę, kontynuował swoją działalność na rzecz grupy.

 - Zespół przez kolejne dekady swej działalności był zawsze wierny tradycji i kulturze polskiej wsi – mówi wójt Gołuchowa, Marek Zdunek.

Umiłowanie rodzimego – „turskiego” folkloru było od samego początku znakiem charakterystycznym grupy. Słychać to zresztą do dziś w piosenkach, widać w strojach tancerzy i kapeli, podziwiać można oglądając tzw. obrazki ludowe jak: „Podkoziołek”, „Dyngus”, „Dożynki”, „Kwaszenie kapusty” czy „Darcie pierza”.  

Jerzy Kraszkiewicz. Wszystko musiało być autentyczne 

O czystość przekazu tradycji w pieśniach, w muzyce, w tańcu, w stroju, postawie i zachowaniu w sposób szczególny zabiegał Jerzy Kraszkiewicz. „Wszystko musiało być autentyczne” – tego nauczyła go założycielka zespołu pani Seweryna Grabowska. Stąd nieustanne starania, chociażby o zachowanie w najdrobniejszych szczegółach najstarszych elementów haftu na czepcach i kryzach.  

Elżbieta Dzikowska, znana podróżniczka, która odwiedziła Gołuchów i Tursko w 2008 r. tak napisała o Jerzym Kraszkiewiczu w książce pt. „Groch i kapusta. Podróżuj po Polsce”: „Człowiek z pasją, który wie, że wierność tradycji to zachowanie tożsamości, nie tylko regionu.”  

Jerzy Kraszkiewicz. Zasłużony 

Za zaangażowanie i pracę na rzecz krzewienia kultury ludowej Jerzy Kraszkiewicz otrzymał w 2006 roku Nagrodę Ministra Kultury, a w 2011 Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego. 24 kwietnia 2023 roku podczas uroczystej sesji rady gminy odebrał tytuł „Zasłużony dla Gminy Gołuchów”. „Sto lat” oraz  „Marsza Przyjacielskiego” zagrała podczas tego wydarzenia Kapela Tursko.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama