Do „Życia Pleszewa” zadzwonił mieszkaniec Grabiu. Opowiadał, że przy drodze powiatowej Robaków-Żerków są wysokie pobocza. Twierdzi, że jak popada, to woda nie ma gdzie spłynąć. Udaliśmy się do Grabu. Akurat dzień wcześniej padał deszcz. Rzeczywiście woda nadal stała. O usunięcie humusu ziemi z pobocza zapytaliśmy rzecznika prasowego Starostwa Powiatowego w Pleszewie Tomasza Wojtali. - Jeżeli zima będzie w miarę łagodna i Zarząd Dróg Powiatowych zaoszczędzi na kosztach zimowego utrzymaniu dróg, wówczas będzie można w przyszłym roku przeprowadzić tzw. ścinkę poboczy, czyli usuwanie nagromadzonej na skraju jezdni nadmiaru darniny - tłumaczy rzecznik.