Placówka pacjentów umawia na konkretne godziny. Coraz częściej jednak zdarza się, że na testy przychodzą też osoby, które wcześniej się nie zarejestrowały.
Stąd apel szpitala o to, by pacjenci chcący zrobić wymaz- uprzednio dokonali zapisu na badania.
Przeprowadzenie testu u każdego pacjenta zajmuje od 10 do maksymalnie 15 minut. Część osób stojących przed punktem wymazowym pleszewskiego szpitala wcześniej się zarejestrowała, część przychodzi bez zapisu. Tworzą się gigantyczne kolejki.
Wszyscy zostają przebadani, jednak takie sytuacje mogą powodować - jak tłumaczą władze pleszewskiej lecznicy - dezorganizację pracy w placówce.
- Dysponujemy ograniczonym personelem przy wykonywaniu testów i rejestracji, dlatego też zdajemy sobie sprawę z niedogodności, które mogą odczuwać osoby wykonujące wymazy i bardzo przepraszamy za utrudnienia. Sytuacja jest wyjątkowa , bowiem cały czas trwa pandemia, panuje też okres przeziębieniowy. A to oznacza, że nasza załoga również choruje. Szpital musi jednak funkcjonować i przyjmować pacjentów, którzy wymagają leczenia na innych oddziałach. Dlatego trzeba zorganizować pracę tak, aby wszystkie oddziały i przychodnie były zabezpieczone pod kątem personelu - tłumaczy Błażej Górczyński, prezes PCM.
Jak dodaje jeszcze szef PCM- szpital cały czas udziela świadczeń w pozostałych zakresach, żaden z 15 szpitalnych oddziałów nie został zamknięty i pacjenci przyjmowani są tam regularnie. Podobnie sytuacja wygląda w 12 przyszpitalnych przychodniach.
Personel musi również zapewnić opiekę na 50 łóżkowym oddziale covidowym, który jest oddziałem dodatkowym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.