Lutynia.Fabianów. Rolnicy kradli wodę z rzeki

Jeden z mieszkańców gminy Dobrzyca poinformował Wydział Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym w Pleszewie, że kilku rolników czerpie wodę z rzeki Lutynia. Podlewają nią swoje plantacje. - Poinformowano nas, że pobór wody jest na tyle intensywny, że rzeka wyschła. To nas zaniepokoiło. Pojechaliśmy i faktycznie między miejscowościami Lutynia a Fabianów było miejsce, gdzie pracował ciągnik z pompą i pobierana była woda do deszczowni, która w tym czasie cały czas pracowała. Faktycznie tej wody w rzece nie było, pomimo że wykonana była też taka nieprofesjonalna zastawka, tama ze słomy i folii - opowiada Piotr Fabisz, naczelnik wydziału ochrony środowiska. Urzędnicy poinformowali osobę, która obsługiwała tę pompę, że w ten sposób negatywnie oddziałuje na środowisko. - I natychmiast tego procederu ma zaprzestać - twierdzi naczelnik. Dodaje, że sprawdzono, czy również na innych polach nie prowadzi się pompowania wody do deszczowni. - Objechaliśmy więcej terenów przyległych do rzeki i faktycznie wykazaliśmy, że w kilku miejscach również prowadzony jest pobór wody z Lutyni - mówi Piotr Fabisz. Szerzej w „Życiu Pleszewa”.(abi)