Gmina Czermin chce rozpocząć wycinkę krzaków i drzew w Mamotach. Złożono już stosowne dokumenty w Starostwie Powiatowym w Pleszewie. - Czy oni muszą miesiąc czasu czekać na wydanie pozwolenia? Tam by trzeba jechać z pałą i muchozolem. Półtora miesiąca ludzie czekają na to, żeby wycinać, a tego nie robią, bo nie ma zezwolenia - ubolewał sołtys wsi Andrzej Ziętek. Wójt Sławomir Spychaj zaznaczył, że nowe przepisy wydłużyły procedurę wydawania zezwoleń.