reklama

Nie chcą biogazowni

Opublikowano:
Autor:

Nie chcą biogazowni - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

„Czy Zielona Łąka ma zostać odbytnicą Pleszewa? Dlaczego? Bo znajdują się w niej lub mają znajdować skupione z pobliżu: obwodnica, oczyszczalnia ścieków, biogazownia, a po drugiej stronie wysypisko śmieci, maszt telefonii komórkowej, a może i elektrownie wiatrowe?” – pyta Danuta Lubońska, mieszkanka wsi w liście do redakcji. Podpisało się pod nim 130 innych osób, protestujących przeciwko budowie biogazowni. Przed kilkoma miesiącami mieszkańcy Zielonej Łąki protestowali przeciwko planom budowy obwodnicy Pleszewa przez część ich wsi. Przypomnijmy, że w grę wchodziło nawet wyburzenie dwóch domów, które stoją na trasie objazdu. Teraz z kolei okazuje się, że w Zielonej Łące ma zostać rozbudowana biogazownia, znajdująca się przy oczyszczalni ścieków. 130 osób podpisało się pod protestem w tej sprawie wysłanym do prasy, ale także do radnych oraz urzędu miasta. Mieszkańcy Zielonej Łąki są załamani kolejną „niespodzianką”. – „Jesteśmy w szoku, zostaliśmy zaskoczeni. Nikt z nami nie rozmawiał. Nie będziemy pytać, czy można tak postępować i jakie priorytety kierują władzą” – czytamy w liście od jednej z mieszkanek wsi - Danuty Lubońskiej. Urząd miasta w sprawie biogazowni w zasadzie umywa ręce. - Firma z Warszawy wystąpiła do UMiG o decyzję środowiskową i zgodnie z przepisami burmistrz musi wszcząć postępowanie w tej sprawie, tak jak w przypadku każdej innej inwestycji – wyjaśnia Marcin Konieczny, rzecznik prasowy urzędu. Mieszkańcy dostarczyli nam także mapkę, z której wynika, że biogazownia miałaby być tuż obok oczyszczalni ścieków. Inwestor - to firma Biopower S.A., która chce postawić biogazownię w oparciu o instalację Przedsiębiorstwa Komunalnego oraz oczyszczalnię. Potwierdza to Grzegorz Knappe, prezes PK w Pleszewie. - Chcemy tę naszą biogazownię rozbudować i szukamy środków. Rozmawialiśmy z kilkoma spółkami. Jedna z nich zwróciła się z propozycją, że pobuduje biogazownię na własny koszt, chce współpracować, ale nie mam innych, dalszych informacji w tej sprawie – wyjaśnia prezes PK. Więcej w "Życiu Pleszewa"

(wan)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE