Gołuchowscy rajcy na dzisiejszym posiedzeniu łączonych komisji (rewizyjnej i rolnictwa) uznali, że nie chcą, aby ścieżka rowerowa z Turska do Gołuchowa nosiła imię Armii Krajowej. Rajca Czesław Szymoniak na sesji Rady Gminy Gołuchów w lutym złożył wniosek o uruchomienie procedury nadania drodze rowerowej z Turska do Gołuchowa im. Armii Krajowej. W uzasadnieniu podał, że był to istotny szlak komunikacyjny dla członków ruchu oporu. Tę sprawę poruszono na dzisiejszym posiedzeniu łączonych komisji: rewizyjnej i rolnictwa. Adam Gramala, przewodniczący komisji rewizyjnej poprosił radnych, by wyrazili swoją opinię w tej kwestii. Pierwszy głos zabrał Roman Rauhut: W Tursku jest już szkoła im. Armii Krajowej. Uważam, że jest to obiekt godny do noszenia takiej nazwy, a ścieżka rowerowa, niech będzie ścieżką rowerową (…). Żeby więc nie rozmywać godności Armii Krajowej uważam, że ta nazwa nie powinna być przyjęta. Po tych słowach pozostali radni zwrócili uwagę na to, że w Tursku jest także obeliski poświęcony żołnierzom AK. Przeciwny nadaniu ścieżce rowerowej nazwy, o którą wnioskował Czesław Szymoniak, był również radny Marian Bednarek. – Za dużo Armii Krajowej byłoby w Tursku - stwierdził. W związku z tym Adam Gramala przeprowadził głosowanie. Większośc radnych uznała, że Armia Krajowa nie powinna patronować ścieżce rowerowej.
Jutro o nadaniu nazwy Armii Krajowej drodze rowerowej z Turska do Gołuchowa radni będę rozmawiać na posiedzeniu komisji oświaty. Uchwała w tej sprawie natomiast ma być podjęta na sesji 30 kwietnia 2012 roku.
(mp)