O północy rozpoczyna się cisza wyborcza. Kary za jej złamanie są bardzo wysokie

Już w najbliższą niedzielę, 1 czerwca, odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Dlatego też już o północy z piątku na sobotę  (z 30 na 31 maja) rozpocznie się cisza wyborcza. Potrwa do godz. 21.00 w niedzielę, 1 czerwca – konkretnie do końca głosowania – a więc do zamknięcia lokali wyborczych.

Państwowa Komisja Wyborcza zastrzega sobie jednak prawo do przedłużenia ciszy w przypadku, gdyby np. głosowanie w którymkolwiek lokalu wyborczym musiało zostać wydłużone.

Zakazy w ciszy wyborczej  

Warto zaznaczyć, że zakazy te dotyczą również Internetu. Osoby przebywające w lokalu wyborczym nie mogą również eksponować żadnych napisów, znaków ani symboli, które mogłyby być kojarzone z kandydatami lub komitetami wyborczymi. 

- Materiały wyborcze zamieszczone przed zakończeniem kampanii wyborczej nie muszą być usuwane z przestrzeni publicznej na czas ciszy wyborczej. Nie wolno ich modyfikować ani przemieszczać, ponieważ może to zostać uznane za czynne prowadzenie agitacji wyborczej - przypomina PKW. 

Państwowa Komisja Wyborcza apeluje, aby wszelkie przypadki łamania ciszy wyborczej zgłaszać bezpośrednio policji. 

Kary za złamanie ciszy wyborczej

Wynika to z faktu, że naruszenie zakazu prowadzenia agitacji wyborczej w okresie ciszy wyborczej to - w świetle obowiązującego prawa - wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży, zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów to już przestępstwo.

Zgodnie z obowiązującym prawem, za upublicznianie wyników sondaży w trakcie ciszy wyborczej grozi kara grzywny w wysokości od 500 tysięcy do nawet 1 miliona złotych. Natomiast za agitację w czasie ciszy wyborczej grozi kara grzywny do 5 tysięcy złotych.