reklama

Plaga kradzieży hulajnóg i rowerów w powiecie pleszewskim. Policja ostrzega

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: zdjęcie poglądowe / archiwum

Plaga kradzieży hulajnóg i rowerów w powiecie pleszewskim. Policja ostrzega - Zdjęcie główne

Tylko w czwartek na terenie gminy Gołuchów skradziono aż trzy hulajnogi elektryczne, w tym dwie sprzed szkoły. | foto zdjęcie poglądowe / archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW czwartek na terenie gminy Gołuchów skradziono aż trzy hulajnogi elektryczne, w tym dwie sprzed szkoły. Postępowanie trwa, ale policja wciąż ostrzega i apeluje - przypominając zasady bezpieczeństwa.
reklama

Kradzieże rowerów i hulajnóg w powiecie pleszewskim w ostatnim czasie stały się prawdziwą plagą.

Tylko wczoraj (7 września) pleszewska policja została poinformowana o kilku takich przypadkach.

- Wczoraj (czwartek, 7 września, dop. red.) na terenie gminy Gołuchów skradzione zostały trzy hulajnogi elektryczne, w tym dwie sprzed szkoły - informuje Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.

 

Postępowanie w sprawie trwa.

To niestety nie jedyna sytuacja w ostatnim czasie - podczas wakacji także dochodziło na naszym terenie do kradzieży - m.in. w lipcu na ul. Sienkiewicza w Pleszewie.

reklama

W tamtym przypadku udało się złapać sprawcę, jednak policjanci przypominają, że złodzieje nie próżnują - kradnąc pojazdy zarówno sprzed budynków, ale także z garaży.

- Swój jednoślad  łatwo można stracić również na ulicy czy w parku. Najczęstszą przyczyną utraty jednośladów jest pozostawienie ich bez zabezpieczenia w miejscu ogólnie dostępnym np. przed sklepem, szkołą, bankiem, pocztą czy na klatce schodowej - przyznaje rzecznik policji w Pleszewie.

Kradzieże w powiecie pleszewskim. Jak się uchronić?

Co zatem zrobić, by uchronić nasze mienie przed kradzieżą ?

Jak przypomina rzecznik KPP w Pleszewie, dobrze jest pamiętać o kilku zasadach, które mogą uchronić nas przed kradzieżą naszego jednośladu.

reklama

Oto one:

  • nigdy nie pozostawiajmy niezabezpieczonego sprzętu w miejscu ogólnodostępnym – wykorzystujmy do tego celu dostępne środki technicznego zabezpieczenia mienia,
  • jeżeli rower/hulajnogę musimy zostawić w piwnicy lub hali garażowej - dopilnujmy, aby drzwi były dobrze zabezpieczone, uczulmy sąsiadów na problem zamykania głównych drzwi prowadzących do piwnicy i hali,
  • zachowajmy kartę gwarancyjną roweru/hulajnogi, a jeśli już jej nie mamy, to sfotografujmy swój jednoślad i spiszmy jego numer fabryczny, nazwę i cechy szczególne – te dane znacznie ułatwią policjantom odzyskanie sprzętu w przypadku jego kradzieży,
  • oznakujmy swój rower/hulajnogę,
  • jeżeli posiadamy drogi sprzęt, warto zastanowić się nad jego ubezpieczeniem przed kradzieżą w firmie ubezpieczeniowej,
  • ile to możliwe, zostawiajmy rower/hulajnogę w miejscach objętych monitoringiem, kamery odstraszają złodziei, a w przypadku kradzieży policja będzie dysponować zapisem wideo z nagraniem zdarzenia.

    
Dobrym sposobem na zabezpieczenie jednośladu przed kradzieżą są najprostsze metody takie jak:

reklama

  • przemalowanie fragmentu jego ramy,
  • zaopatrzyć, zwłaszcza drogie rowery/hulajnogi w tzw. tajnopis - specjalne znaki widoczne w promieniach ultrafioletowych,
  • należy zakupić solidne, markowe zabezpieczenie, aby można było przypinać go do trwałego elementu np. budynku, znaku drogowego, parkometru czy balustrady,
  • gdy zostawiamy swój sprzęt- rower/hulajnogę przed sklepem, to zawsze zabezpieczony przed kradzieżą i w widocznym miejscu,
  • łańcuch zabezpieczający zawsze przekładamy przez ramę roweru i tylne koło (nigdy tylko przez przednie koło),
  • nie stosujmy, jako zabezpieczenie przed kradzieżą, cienkich linek czy delikatnych urządzeń, które można łatwo przeciąć,
  • pamiętajmy o tym, aby pozostawiając rower w miejscu ogólnodostępnym zdemontować zatrzaskowo mocowane oświetlenie i licznik.
 

Uwaga, warto także pamiętać, że powinniśmy być czujni - by np. nie kupić kradzionej rzeczy.

Jak zabezpieczyć się przed kupnem kradzionego roweru/hulajnogi? Oto rady policji:

  • Kupując rower/hulajnogę, zwłaszcza używany, trzeba koniecznie sprawdzić jego numery fabryczne, które są zazwyczaj wybite na ramie i porównać je z podanymi w karcie gwarancyjnej - daje to pewność, że nie kupujemy roweru kradzionego.
  • Jeżeli oferowana cena sprzedaży roweru/hulajnogi jest bardzo niska, rozsądnym będzie rezygnacja z transakcji, albowiem możemy mieć do czynienia z tzw. "opychaniem kradzionego (trefnego) towaru". Decydując się na kupno roweru z tzw. drugiej ręki, jeżeli nie posiada on karty gwarancyjnej, należy odnotować w umowie kupna-sprzedaży jego numery fabryczne, które mogą okazać się przydatne przy ewentualnym zgłoszeniu kradzieży.
 

I jeszcze jedna ważna rzecz.

- Sfotografujmy swój jednoślad oraz numer ramy, aby w przypadku jego kradzieży móc przekazać zdjęcie Policji. Takie rowery są łatwiejsze do identyfikacji przez to, że policjanci rejestrują je w ogólnopolskiej policyjnej bazie danych i po kradzieżach są wielokrotnie odzyskiwane - mówi rzecznik KPP w Pleszewie.

 

Pamiętajmy: nie istnieje 100 proc. zabezpieczenie przed kradzieżą. Jednak, jak wynika z policyjnych statystyk, większość z utraconych jednośladów nie była w żaden sposób zabezpieczona.

- Pamiętajmy o tym, że okazja czyni złodzieja. Stosując się do powyższych porad znacząco utrudnimy złodziejom kradzież naszego jednośladu - dodaje na koniec Monika Kołaska, rzecznik KPP w Pleszewie.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama