Wszystko wskazuje na to, że Agnieszka Pachciarz, prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego zostanie wiceministrem zdrowia. Ona sama jednak odmawia komentarza w tej sprawie do czasu, kiedy nominacji nie podpisze premier Donald Tusk.
Być może dla Agnieszki Pachciarz ten tydzień jest ostatnim w fotelu prezesa Pleszewskiego Centrum Medycznego. Będzie jeszcze gospodynią środowej uroczystości oficjalnego przekazania do użytku po remontach Zakładu Diagnostyki Obrazowej z nową pracownią rezonansu magnetycznego oraz oddziału rehabilitacyjnego. Może się okazać, że weekendowa katastrofa kolejowa wprawdzie nieco odwlecze złożenie podpisu premiera pod nominacją, niemniej jednak wydaje się być ona już przesądzona.
Decyzja o tym, że zgadza się na objęcie teki podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia w randze wiceministra była dla niej zapewne bardzo trudna. Na spotkaniu u ministra Bartosza Arłukowicza w Warszawie była dwukrotnie. O czym jeszcze rozmawiali? Czy wie już, jakimi departamentami ministerialnymi będzie zarządzać? Prezes PCM konsekwentnie odmawia wypowiedzi na ten temat.
Więcej mówi za to starosta Michał Karalus. Czy nie będzie żałował odejścia Agnieszki Pachciarz z Pleszewa i czy szuka już jej następcy? - o tym w najbliższym numerze "Zycia Pleszewa"
(nap)
