reklama

Restauracja Bax w Pleszewie. Chodziło się tam na kotlety po cygańsku i lody „cassaty”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa otwarciu zjawiła się cała ówczesna śmietanka towarzyska. Nie brakowało gości z Warszawy. Organizowano tutaj bale nawet na 500 osób. Chętni zapisywali się już kilka miesięcy wcześniej. Do restauracji „Bax” w Pleszewie chodziło się na słynne kotlety po cygańsku, lody „cassaty” i wodę grodziską.
reklama

Po 1945 roku folwark stworzony przez Augusta Gorzeńskiego trafił ręce "ludu".  To właśnie oni w 1950 roku założyli Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną w Nowym Świecie, mając na stanie m.in. 23 konie, 2 krowy, 6 wołów, 13 wozów konnych i 240 h ziemi.  

Na czele spółdzielni, która wkrótce stała się kombinatem, stanął 23 - letni wówczas Stanisław Królik. Człowiek legenda – jak mówią o nim do dziś w Nowym Świecie. Początki funkcjonowania spółdzielni  - o czym sam wielokrotnie mówił -  były bardzo trudne.  Królik  piął się jednak po szczeblach kariery politycznej, rozwijał spółdzielnię, kupował maszyny, budował bloki. W Nowym Świecie gościł Edward Gierek, Wojciech Jaruzelski, mówi się, że nawet jeden z radzieckich kosmonautów. 

reklama

Restauracja Bax w Pleszewie. Potrzebne było miejsce 

Spółdzielnia się rozrastała i miała coraz większe potrzeby. Zorientowano się, że brakuje m.in. miejsca, w którym spotkać mogliby się wszyscy członkowie. Tak rodziła się historia Baxa. 

- Restauracja powstała w latach 70-tych. Początkowo powstała na potrzeby członków rolniczej spółdzielni produkcyjnej. Musiała być duża, żeby pomieścić wszystkich członków podczas np. walnego zebrania. To były czasy prosperity. RKS miał ziemie w wielu miejscach - opowiada Błażej Matuszak, prezes Rolniczego Kombinatu Spółdzielczego w Nowym Świecie.

Zresztą lokal w Pleszewie nie był jedynym, który należał do spółdzielni. RKS miała w swoich zasobach m.in. Restauracje „Ratuszową” w Pleszewie czy „Zajazd u Maćka” w Koźminie Wlkp.. 

reklama

Huczne otwarcie restauracji „Bax” w Pleszewie

Obiekt, który powstał na działce należącej do RKS, był jak na tamte czasy bardzo okazały. Duża kuchnia, kilka sal, restauracja i kawiarnia. Oficjalną nazwę, która zresztą znalazła się na ścianie budynku, czyli Restauracja RKS Nowy Świat z czasem zmieniono na „Baks”.

– Restaurację założył ówczesny prezes Stanisław  Królik. Wtedy na topie była bajka Królik Bugs. Jakoś wszyscy wtedy mówili jedziemy do Baksa, jedziemy do Baxa. Z tego połączenia powstała nazwa. Kiedyś była zapisywana jako „Baks”, a teraz jest „Bax” przez x – opowiada Błażej Matuszak.

Otwarcie było huczne. Do Pleszewa zjechali ważni prominenci z Warszawy.

reklama

– Było bardzo dużo gości – wspomina Andrzej Naleziński z zespołu „Orion”, który grał na imprezie z okazji otwarcia lokalu.

Razem z nim na scenie wystąpili wtedy również Alicja Tyc, śp Adam Błaszczyk Jerzy Małecki i Sylwester Michalak. Zresztą „Orion” występował potem jeszcze w „Baxie” wielokrotnie.

- Grywaliśmy pod rząd cztery sylwestry, studniówki, wesela i zabawy karnawałowe. W międzyczasie raz w tygodniu były dancingi, na których też grywaliśmy. Zabawy były świetne i jedzenie pyszne. Sylwester odbywał się na wszystkich salach: parter i piętro, a goście tańczyli i bawili się na dużej sali i na balkonie przy jednym zespole - wspomina Andrzej Naleziński.

Bywało, że na balach bawiło się nawet 500 osób.

- Wiem, że bilety na sylwestra trzeba było rezerwować  3 - m-ce przed, sam załatwiałem znajomym z Kalisza. Nie da się ukryć, że był to najładniejszy lokal w okolicy i z największą salą do zabawy. 

Do „Baxa” chodziło się na kotlety

Nie wszyscy wiedzą, ale do budynku restauracji przez lata przylegały mieszkania i przedszkole (aktualnie pomieszczenia Sądu Rejonowego w Pleszewie, wydział ksiąg wieczystych).

- Mieszkałam przez ścianę z tą restauracją. Do góry mieszkało tam 5 rodzin, na dole było przedszkole i sklep spożywczy. W przedszkolu w kuchni pracowała moja mama, potem zrobili z tego mieszkania i też 2 rodziny na dole mieszkały – opowiada nam pani Beata, która właśnie tam spędziła swoje dzieciństwo.

„Baxa” zna w Pleszewie każdy.

-  Z rodzinką często chodziłam na obiadki do „Baxa”. Obowiązkowo musiały być kotlety po cygańsku i lody cassaty, pychota – wspomina pani Izabella.

I nie jest odosobniona.

- Chodziłam tam za dzieciaka po wodę grodziską – dodaje pani Katarzyna. 

Trudny biznes 

Aktualnie w restauracji jest pięć sal. Na dole duża sala, bufetowa i kominkowa, na pierwszym piętrze: restauracyjna i kameralna. Obiekt funkcjonuje nieprzerwanie od ponad 50 lat.

- W latach 90-tych nastąpił kryzys, zmiany ustrojowe sprawiły, że mieliśmy chwilowe problemy. Nie było wówczas pieniędzy na modernizację. Lokal działał, ale remontów nie robiliśmy – opowiada prezes RKS Nowy Świat.

To nie trwało jednak długo.

– Jeszcze za prezesa Sobczaka, mojego poprzednika zaczęliśmy robić pierwsze remonty. Musieliśmy iść z duchem czasu i dostosować ten obiekt do obowiązujących standardów. Najpierw podłogi i toalety, potem już za moich czasów zrobiliśmy m.in. sufity podwieszone – wylicza Błażej Matuszak.

Ale w planach są kolejne zmiany, tak by BAx mógł cieszyć kolejne pokolenia. 

-  Myślimy o modernizacji parkingu jak zakończą się prace przy ul. Armii Poznań. Chcemy wprowadzić też pewne udogodnienia dla klientów m.in. okrągłe stoły. Choć to nie jest łatwy biznes, staramy się robić wszystko, aby klienci byli zadowoleni, tylko wtedy będzie przynosił nam zyski. 

Byliście kiedykolwiek w Baxie? Jak wspominacie? A może macie zdjęcia? Czekamy na komentarze! 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama