reklama
reklama

Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Pleszewie pojechali na wycieczkę do Trójmiasta [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Pleszewie oraz sympatycy stowarzyszenia wzięli udział w wycieczce do Trójmiasta .
reklama

Wycieczka UTW w Pleszewie do Trójmiasta

Wycieczka odbyła się w dniach od 5 do 8 maja. Jak opisują jej uczestnicy - atrakcji podczas wyprawy nie brakowało. 

- W pierwszym dniu wycieczki zwiedziliśmy jedną z dwóch stolic województwa kujawsko-pomorskiego - Bydgoszcz. Podczas spaceru zwiedziliśmy Śródmieście miasta, które jest pełne przykładów architektury secesyjnej. Poznaliśmy też historię wybitnego kryptologa i matematyka Mariana Rejewskiego, który złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigmy. Dotarliśmy też do reprezentacyjnej Fontanny , Potop " i spotkaliśmy się z nieodzianą kobietą z łukiem w ręku. Potem Stare Miasto lokowane jeszcze w 1346 r. przez króla Kazimiera Wielkiego. Zwiedziliśmy gotycką farę, dotarliśmy do dawnego nabrzeża portowego Bydgoszczy, widzieliśmy jak linoskoczek przechodził nad Brdą, potem była Wyspa Młyńska pełna młynów i spichrzy. Ostatecznie docieramy na bydgoski rynek, gdzie kończymy nasz spacer po niezwykle ciekawej Bydgoszczy. Wieczorem meldujemy się w gdańskim hotelu Smart - Garnizon – relacjonuje Ryszard Borkiewicz z UTW w Pleszewie.

Kolejnego dnia członkowie wycieczki udali się na zwiedzenia Gdańska.

- Wycieczkę rozpoczynamy od Zielonej Bramy. Idziemy Długim Pobrzeżem, gdzie kotwiczą statki wycieczkowe. Potem skręcamy w ulicę Mariacką. Baśniowy świat rzeźbionych przedproży, z kamiennymi kulami, płytami i ozdobnymi kratami przypomina o najlepszych czasach miasta. Docieramy do Kościoła Mariackiego. Jest to jedna z największych gotyckich świątyń w Europie. Budowano ja przez blisko 160 lat. Kościół ma prawie pół hektara powierzchni i może pomieścić ok. 25 tysięcy ludzi. Potem zwiedzamy Dwór Artusa, gdzie zbierali się rajcy gdańscy, w którym znajduje się niezwykły 11-metrowy piec zbudowany z 500 kafli w 1546 r. Koło Fontanny Neptuna robimy pamiątkowe fotki i ruszamy dalej ulicą Długą w stronę Ratusza Rynku Głównego z wieży, którego dobiega nas dźwięk ratuszowego carillonu, który co godzinę wygrywa różne melodie. Po drodze mijamy przepiękny Dom Uphagena i docieramy do renesansowej Złotej Bramy, której architektura nawiązuje do rzymskich łuków triumfalnych. Dalej Wielka Zbrojowni i zespół przedbramia składający się z gotyckiej wieży więziennej i Katowni, którą zamieszkiwali miejscy kaci. Zwiedzanie Rynku Głównego kończymy przy Bramie Wyżynnej. Stąd ruszamy do Wielkiego Młyna, gdzie znajduje się niezwykle ciekawe Muzeum Bursztynu. Ostatnim punktem zwiedzania w tym dniu była Stocznia Gdańska, Pomnik Poległych Stoczniowców i Europejskie Centrum Solidarności z tarasu którego mogliśmy podziwiać panoramę stoczni i Gdańska. Jest to miejsce niezwykłe. To właśnie tu narodziła się „Solidarność " , której walka doprowadziła do przemian politycznych w naszym kraju iw tej części Europy – relacjonują członkowie wycieczki.

Kolejny dzień rozpoczął się od zwiedzania katedry oliwskiej i wysłuchania koncertu organowego.

- Potem zwiedzamy Muzeum II Światowej. Sercem muzeum jest wystawa główna zlokalizowana 14 metrów pod ziemią. Zajmuje powierzchnię niemal 5 tys. m kw. i jest jedną z największych tego typu wystaw na świecie. Muzeum za pomocą ogromnej ilości artefaktów, ale również nowoczesnych technologii przedstawia historię ludzkości żyjącej w trakcie II wojny światowej oraz pokazuje polskie doświadczenia na tle innych narodów. Po zwiedzeniu wystawy ruszamy do portu, skąd wypływamy statkiem w rejs po porcie gdańskim by dopłynąć do Westerplatte, gdzie 1 września 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa. Na przylądku Westerplatte, bohatersko bronionym we wrześniu 1939 roku, znajduje się cmentarz poległych żołnierzy polskich, ocalała wartownia nr 1, ruiny koszar i Wartowni nr 3 oraz Pomnik Obrońców Wybrzeża odsłonięty w 1966 roku . Pod wieczór wracamy do hotelu – opisuje szczegółowo Ryszard Borkiewicza.

Ostatni dzień wycieczki członkowie wycieczki zaczęli od zwiedzania Sopotu. 

- Najpierw spacer plażą, którą docieramy do mola i Grand Hotelu. Dalej idziemy główną promenadą Sopotu, to tzw . Monciak. Po jej obu stronach stoją zadbane kamieniczki z przełomu XIX i XX wieku oraz jedna z wieku XXI tzw. „ Krzywy Dom ". Następnie jedziemy do Gdyni. Rozwój Gdyni rozpoczął się dopiero po I wojnie światowej, a prawa miejskie miasto otrzymało dopiero w 1926 roku, by stać się w krótkim czasie największym polskim portem nad Bałtykiem. Zaczynamy od Mariny - przystani jachtowej i Uniwersytetu Morskiego, dalej wędrujemy nabrzeżem portowym, gdzie cumują między innymi okręt wojenny ORP Błyskawica biorący udział w walkach II wojny światowej i legendarny żaglowiec Dar Pomorza, które obecnie spełniają funkcje muzealne. Ostatnim punktem naszej wycieczki było Gdyńskie Akwarium, które jest niczym innym jak ogrodem zoologicznym Morskiego Instytutu Rybackiego. Można tu zobaczyć wodne zwierzęta świata , podziwiać kolorowy świat rafy koralowej i dziki świat Amazonii – opisują członkowie UTW.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama