Nieomal w ostatniej chwili przed kompletną odwilżą udało się zorganizować popołudniowe zabawy na śniegu na osiedlu Szenica w Pleszewie.
Wprawdzie przewodnicząca "siódemki" i radna Bernadetta Gawrońska zaprosiła mieszkańców oraz wszystkich chętnych na kulig, ale tego, ze względu na topniejący juz śnieg, nie do końca udało się przygotować. Dzieci przyszły jednak ze swoimi saneczkami i postanowiono pojedynczo podpiąć je do quada, by w ten sposób na boisku poczuć choć namiastkę prawdziwego kuligu.
Dzieci lepiły także bałwana i obrzucaly się śnieżkami, a przy ognisku można było spróbować grochówki i ogrzać się ciepłą herbatą. Wszystkich chętnych na swym koniu przewoziła Natalia Małgorzata Kosińska.