W gminie Chocz działa pięć jednostek OSP - w Choczu, Kwileniu, Kuźni (Kuźnia - Piła), Niniewie i Józefowie. Ta pierwsza czuje się niesprawiedliwie traktowana przez urząd gminy. Rozpoczęła więc akcję protestacyjną. Na remizie przy ul. Staszica zawisł duży transparent z napisem: „Burmistrzu szanuj strażaków z OSP Chocz”. Druhowie zarzucają włodarzowi, że nie odpowiada na ich potrzeby związane z finansowaniem jednostki.
- Nasze stowarzyszenie działa społecznie, staramy się pozyskiwać środki spoza budżetu gminy na zakup sprzętu i wyposażenia osobistego. Ściągamy środki i sprzęt z zewnątrz. Deklarujemy i dokładamy prywatne środki, aby móc zrealizować zobowiązania. Podpisaliśmy umowę z Burmistrzem na świadczenie usług ratowniczych. Niestety od kilku lat zauważamy, że dochodzi do pewnych komplikacji w tematyce finansowania naszej OSP. Składamy odpowiednie zapotrzebowania do planu budżetowego. Niestety są one pomijane - podkreślają przedstawiciele OSP Chocz.
OSP Chocz: "Nie pozwólmy aby ludzie, którzy niosą pomoc byli tak traktowani"
O sporach pomiędzy samorządem a OSP w kwestiach finansowych pisaliśmy już na portalu. Jeden z nich dotyczył zakupu nowego ciężkiego wozu strażackiego. Pojazd, jakiego oczekują pożarnicy, do remizy wówczas nie trafił, chociaż dyskusja na temat przeznaczenia na ten cel środków z budżetu gminy była gorąca. A potrzeb OSP w Choczu - jak twierdzą druhowie - ma więcej.
"Jeżeli sytuacja się nie zmieni, będziemy zmuszeni szukać kilkudziesięciu tysięcy złotych na naprawy w sprzęcie i pojazdach. Mamy także zgłoszone, oficjalnymi pismami, poważne naprawy przy pojazdach i sprzęcie, i nic się w tym temacie nie dzieje" - piszą strażacy w swoim tekście protestacyjnym na profilu facebookowym.
Uważają, że nieprzeznaczanie środków przez gminę na wskazywane przez nich potrzeby, to wykalkulowana postawa urzędu miejskiego.
- Obawiamy się, że działania prowadzone przeciwko nam, mają spowodować zniechęcenie nas do prowadzenia działalności i wygaszenia naszej OSP - ocenili.
I wystosowali apel:
- Drodzy mieszkańcy gminy Chocz oraz ościennych gmin, ta OSP działa od 1908 roku, nie pozwólmy aby ludzie, którzy niosą pomoc byli tak traktowani, bo działamy dla dobra tej gminy i powiatu.
Urząd odpowiada: "Burmistrz szanuje wszystkie jednostki"
Strażacy szybko doczekali się odpowiedzi chockiego urzędu.
"Wyjaśniamy, że Ochotnicza Straż Pożarna jest stowarzyszeniem, którego ani Gmina Chocz ani Burmistrz Gminy Chocz Marian Wielgosik nie likwiduje, czy też nie zatrzymuje w działaniu, ponieważ stowarzyszenia mają ogromne możliwości w pozyskiwaniu pieniędzy ze źródeł zewnętrznych" - odpowiedzieli przedstawiciele magistratu.
Dodają, że środki, które samorząd przekazuje na zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców poprzez OSP są niemałe, a jednostka z Chocza to ta, która w ostatnich latach skorzystała z nich najbardziej. Jak wyliczyli urzędnicy, od roku 2014 do lipca bieżącego roku gmina przekazała na OSP Chocz łącznie ponad 887 tys. zł (szczegóły i zestawienie z innymi OSP w galerii poniżej).
"Czy pomawianie i niszczenie drugiego człowieka wpisuje się w działalność OSP? Burmistrz Gminy Chocz Marian Wielgosik szanuje wszystkie jednostki OSP, zarówno z terenu gminy, jak i jednostki działające na terenie Powiatu Pleszewskiego, Województwa Wielkopolskiego i kraju. Niejednokrotnie korzystaliśmy z ich pomocy, za co serdecznie dziękujemy" - zakończył swoją odpowiedź urząd.
Niebawem wrócimy do sprawy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.