W rozmowie z "Życiem Pleszewa", sołtys Niniewa Alicja Jercha tłumaczy, dlaczego tak ważne było dla niej zaangażowanie mieszkańców gminy w Dzień Dzwcy Szpiku, dlaczego nie powinniśmy bać się bycia dawcą oraz jakie są plusy wyodrębnienia przez radnych funduszu sołeckiego.
- Od 8 stycznia wiem, że jestem chora na białaczkę. W moim przypadku najlepszym rozwiązaniem byłby przeszczep dawcy spokrewnionego, czyli od rodzeństwa. (...) Chcę żyć i pokazać, że dam radę. Chorobę traktuję jak przewlekłą grypę, która długo trzyma. Biorę leki, które skutecznie działają i dzięki temu lepiej się czuję. Mogę być w domu, pracować, działać. Z nadzieją czekam na telefon z informacją, że jest dla mnie dawca. To jest szansa na drugie życie - mówi Alicja Jercha.
Wywiad z sołtys Niniewa jutro w "Życiu Pleszewa"