Wydział zamiejscowy zamiast sądu rejonowego

Ministerstwo Sprawiedliwości zorganizowało spotkanie z samorządami, w których planowane jest w miejsce sądów rejonowych powołanie wydziałów zamiejscowych. Chodzi m.in. o Pleszew. Samorządowców przyjął Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin oraz Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Grzegorz Wołejko. Zaprezentowano główne założenia reformy sądownictwa. W konferencji wzięli udział wicestarosta Dorota Czaplicka oraz z ramienia samorządu miejskiego - radny PO Marcin Sitnicki, szef zespołu ds. przeciwdziałania likwidacji Sądu Rejonowego w Pleszewie. Minister Gowin poinformował, że przygotowywane zmiany są efektem analiz z kilku ostatnich lat. Tłumaczył przedstawicielom samorządów, że reorganizacja sądownictwa jest konieczna lecz nie chodzi o finanse, ale o usprawnienie pracy wymiaru sprawiedliwości i przyspieszenie tempa postępowań sądowych. W Pleszewie powstanie tzw. wydział zamiejscowy Sądu Rejonowego w Kaliszu. – Wówczas, jeśli np. sędzia z Pleszewa będzie miał za dużo rozpraw, aby przyspieszyć ich bieg, część poprowadzi sędzia z Kalisza. Takie tłumaczenie wydaje się jednak mało przekonujące, bowiem na logikę, automatycznie opóźnią się sprawy, jakie sędzia z Kalisza prowadził u siebie. No, ale takie uzasadnienie, dość słabe, nam przedstawiono - poinformował na spotkaniu w ratuszu Marcin Sitnicki. Projekt ma być jeszcze konsultowany z samorządami. - Minister Gowin zapewnił, że z mapy nie zniknie żaden sąd ani ich wydziały. Podkreślił też, że nie będzie żadnych zwolnień, nawet w administracji, ewentualnie nastąpi powierzenie innych obowiązków – dodał radny PO. Zmiany mają wejść od lipca tego roku. Spadek rangi naszego sądu na szczęście dla mieszkańców niczego nie zmieni. Więcej w "Życiu Pleszewa" (wan)