Zdawalność na prawo jazdy po kursach w powiecie pleszewskim

Pleszewski wydział komunikacji wydał w ostatnich pięciu latach 5.791 nowych uprawnień do jazdy wszystkich kategorii. 1.841 z nich tylko w minionym roku. "Prawko" to w obecnych czasach jeden z najbardziej pożądanych dokumentów. Jego posiadanie uniezależnia w kwestii mobilności i znacząco ułatwia funkcjonowanie na co dzień. Poruszanie się pojazdem usprawnia wykonywanie prozaicznych czynności, ale też nierzadko - umiejętność ta wymagana jest przez pracodawców. Dlatego decyzja o zdawaniu egzaminu na prawo jazdy - to dziś norma. 

Dla naszego powodzenia na egzaminie państwowym ważne jest odpowiednie przygotowanie. A to odbywa się w ośrodkach szkolenia kierowców. W powiecie pleszewskim wybór jest duży – funkcjonuje tutaj aż kilkanaście szkół. Jak kształtuje się zdawalność egzaminów po nauce odbytej w każdej z nich? Zajrzeliśmy do danych. 

Szkoła szkole nierówna

W kwestii wyników zdawalności widoczna jest duża rozpiętość pomiędzy konkretnymi ośrodkami – w niektórych wynosi ona 100 proc. w innych – nieco ponad 20. Dlaczego tak jest? Sami instruktorzy są zgodni - na poniższe zestawienie należy spojrzeć krytycznym okiem. Jak mówią, przede wszystkim nie powinno się porównywać ze sobą poszczególnych, różnie funkcjonujących szkół. Podkreśla to również pleszewski wydział komunikacji.

- Są małe ośrodki, prowadzone przez dwuzawodowców, w których szkoli się np. 6 osób w roku. Jeśli one wszystkie zdadzą egzaminy za pierwszym razem - zdawalność będzie stu procentowa. Są też duże szkoły, gdzie na szkolenia przyjmuje się wszystkich chętnych, a do egzaminów podchodzi kilkadziesiąt osób w roku  - tam siłą rzeczy zdawalność będzie mniejsza - wyjaśnia Arkadiusz Dolata, zastępca naczelnika wydziału komunikacji powiatu pleszewskiego.

I wymienia jako największe szkoły w naszej najbliższej okolicy ośrodki Ireneusza Trzeciaka, Waldemara Gajnego i Sławomira Dymnego oraz Krystyny Twardowskiej. Dodaje też, że do firm, które wygrywają przetargi - np. na naukę jazdy z urzędu pracy – trafia wielu różnorodnych kursantów – a to ma istotny wpływ na późniejszą statystykę dot. zdawalności.

Przeczytaj też: Jak uzyskać prawo jazdy?

Wiele czynników

- Na zdawalność mają wpływ indywidualne predyspozycje każdego człowieka i niejednokrotnie również wiek. Dlatego nie można porównywać średniej zdawalność z poszczególnych ośrodków – mówi Piotr Wojtkowski, który prowadzi swoją szkołę w Pleszewie.

A takich zmiennych jest więcej.

- Ilość przejechanych godzin, charakter osoby, która jest uczona - wymienia Waldemar Gajny, mający swój ośrodek w Kucharach.

Ten nie pomija też wpływu samego instruktora na wynik egzaminu.

– Ważna jest  również merytoryka i jej przełożenie - tak, żeby klient w prawidłowy sposób połączył teorię z praktyką – zauważa.

Mimo to nauczający są zgodni – nie ma złotych zasad, których trzymanie się zapewni powodzenie na egzaminie. Dlatego ci nie mogą go zagwarantować. Tego jednak – nie można wyczytać ze statystyki.

- Te wyniki nie są odzwierciedleniem jakości świadczenia usług – podsumowuje dane wydziału komunikacji Jarosław Osuch, prowadzący szkołę jazdy w Pleszewie.

Gdzie najlepiej?

O tym, że liczby jednak nie zawsze pokazują pełny obraz sytuacji – świadczyć może chociażby środkowa pozycja Gajnego-Dymnego na liście z wydziału komunikacji. Ten duży ośrodek już drugi rok z rzędu w naszym rankingu najlepszych szkół jazdy na facebookowej grupie „Wspieramy pleszewskie” zdobył - pierwsze miejsce. To opinia internautów. 

- Dużo znajomych robiło prawo jazdy u Gajnego i wszyscy bardzo sobie go chwalili, pod względem czasu i charakteru - pisze jednen z nich.

Prawo jazdy jak matura?

- Zdałem za drugim, ale ledwo. Egzaminy nie powinny być tak stresujące – pisze czytelnik.

Instruktorzy zaznaczają, że w przypadku prawka dodatkowe obciążenie powoduje obecność osoby, która ostatecznie weryfikuje umiejętności kursanta. To jej – niekiedy zaskakujące decyzje – wpływają na to, czy ktoś zostaje kierowcą czy nie.

- Ważne jest psychiczne przygotowanie do egzaminu. Uczeń musi zdać sobie sprawę, że osoba, która będzie go egzaminowała, od której wiele zależy, nie jest nauczycielem patrzącym przychylnym okiem i wybaczającym błędy. Zdający musi dać sobie radę w jeździe pod obecnością egzaminatora. Jeden sobie poradzi, drugi nie – mówi Waldemar Gajny.

- Nawet jeśli trafisz na normalnego egzaminującego, to tak nerwica cię bierze dzień przed, że jest masakra – opowiada doświadczona osoba.

Doświadczenie

Statystyki dotyczące średniej zdawalności kategorii B pokazują, że szkolący się w powiecie pleszewskim lepiej radzą sobie z egzaminami teoretycznymi niż praktycznymi – średnia w przypadku tych pierwszych dla wszystkich ośrodków wynosi 58,5 proc. Jeśli chodzi o praktykę, jest to 40,6 proc. Ale to powszechnie występujące zjawisko. W końcu jazda samochodem to zupełnie nowa umiejętność, której trzeba uczyć się od podstaw. Im więcej czasu spędzonego za kierownicą, tym korzystniej.

– Zdałam za drugim, ale z perspektywy czasu powiem tylko, że wyszło mi to na dobre – pisze mieszkanka naszego powiatu.

Instruktorzy zauważają, że lepiej idzie tym, którzy - chociażby - częściej byli w przeszłości pasażerami na przednim siedzeniu. To, że liczą się doświadczenia pokazują też dane dotyczące zdawalności kategorii następujących po B.

Przeczytaj też: Będzie przełom w walce z pijanymi kierowcami?

Ta jest zwykle zdecydowanie wyższa, a to dlatego, że starający się o kolejne uprawnienia mają już wiedzę i zdolności w poruszaniu się na drodze. Wszyscy uczący się w Pleszewie w danym okresie zdali za pierwszym razem egzamin praktyczny na uprawnienie do kierowania autobusem. Stosunkowo dobrze wypada też średnia ze wszystkich szkół w przypadku samochodu ciężarowego – dla praktyki wynosi ona 65 proc.

Średnia zdawalność poszczególnych kategorii po naukach odbytych w szkołach z powiatu pleszewskiego - wszystkie podejścia w WORD w całej Polsce, w okresie czerwiec 2021 – czerwiec 2022:

B

BE

Praktyka:

O.S.K. Krystyna Twardowska (Szkudła) – 55,88 %

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 54,76 %

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 52,94 %

CE

Praktyka:

O.S.K. Krystyna Twardowska (Szkudła) – 64,63 %

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 54,55 %

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 52,86 %

A

T

Praktyka:

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 80 %

O.S.K. Krystyna Twardowska (Szkudła) – 75 %

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 58,82 %

Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Marszewie – 52,38 %

Teoria:

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 100 %

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 52,94 %

Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Marszewie – 44,05 %

AM

C

Praktyka:

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 66,10 %

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 64,58 %

O.S.K. Krystyna Twardowska (Szkudła) – 64,52 %

Teoria:

O.S.K. Krystyna Twardowska (Szkudła) – 100 %

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 100 %

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 66,67 %

B1

Teoria:

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 60 %

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 40 %

D

A2

A1

Praktyka:

O.S.K. Krystyna Twardowska (Szkudła) – 100 %

O.S.K. Maciej Łapacz (Zielona Łąka) – 100 %

O.S.K. Waldemar Gajny- Sławomir Dymny (Kuchary) – 100 %

O.S.K. Grzegorz Łapacz (Zielona Łąka) – 46,15 %

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 40 %

Teoria:

O.S.K. Ireneusz Trzeciak (Pleszew) – 50 %

W rankingu na najlepszy ośrodek szkolenia kierowców zorganizowany na naszej grupie „Wspieramy pleszewskie” oddaliście łącznie 340 głosów (stan na 17.08). Ich największą ilość zdobyła szkoła Waldemara Gajnego i Sławomira Dymnego (86 głosów), a potem kolejno: Grzegorza Łapacza (69 głosów), Jarosława Osucha (47 głosów), Krystyny Twardowskiej (36 głosów), Dariusza Adamczaka (19 głosów), Piotra Wojtkowskiego (14 głosów) i Wojciecha Rębiasza (13 głosów).

Przeczytaj też: CPK w powiecie pleszewskim. Zobacz mapy i sprawdź terminy konsultacji

Przeczytaj też: Jak się żyje na prowincji? O tym na konferencji w Pleszewie