Powiat pleszewski. Pleszew. Gołuchów. Gizałki. Dobrzyca. Coraz więcej zakażeń koronawirusem odnotowuje się wśród pracowników urzędów w powiecie pleszewskim. Na szczęście na razie nie wpłynęło to znacznie na ich funkcjonowanie.
Jak informują służby wojewody, dziś - 2 listopada - odnotowano 30 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w powiecie pleszewskim.
W ostatnim czasie zakażenia przybywają m.in. wśród pracowników naszych urzędów.
Przypomnijmy: Jak informowowaliśmy już wcześniej zakażenie koronawirusem potwierdzono m.in. u pracowników w urzędzie miasta w Pleszewie oraz w pleszewskim starostwie.
Wczoraj - 1 listopada - pisaliśmy z kolei na naszej stronie o tym, że pracownik wydziału komunikacji w pleszewskim starostwie prawdopodobnie jest zakażony koronawirusem. O podejrzeniu zakażenia COVID-19 u pracownika wydziału komunikacji poinformował starosta Maciej Wasielewski.
POWIAT PLESZEWSKI. KORONAWIRUS. JAK WYGLĄDA SYTUACJA?
Pleszew. Z powodu koronawirusa wyłączonych z pracy w minionym tygodniu było 11 osób (siedem to potwierdzone przypadki zakażenia, natomiast cztery osoby przebywały z kolei na kwarantannie). Dziś - stan na 2 listopada - sytuacja wygląda podobnie - siedem osób ma potwierdzonego koronawirusa, ale tylko dwie są obecnie na kwarantannie.
Jak informował pod koniec minionego tygodnia sam burmistrz Pleszewa poza potwierdzonymi przypadkami zarażenia oraz osobami z kwarantanną, w urzędzie brakuje również części osób z powodu zwolnień lekarskich. Na razie - choć sytuacja nie jest łatwa - praca nie jest zakłócona.
Dobrzyca. W Dobrzycy pod koniec minionego tygodnia również potwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem u pracowników urzędu. Zarażonych jest obecnie czterech pracowników dobrzyckiego urzędu. Praca również nie została sparaliżowana. - Pracujemy cały czas na dwie zmiany, już wcześniej wprowadziliśmy ten system pracy - w razie tego typu sytuacji - wyjaśnia burmistrz Dobrzycy Jarosław Pietrzak.
Gołuchów. Koronawirus zaatakował również w miejscowym urzędzie. Jak pisaliśmy w miniony piątek - COVID-19 potwierdzono u jednego z urzędników.
Gizałki. W Gizałkach odnotowano do tej pory trzy przypadki zakażeń wśród pracowników urzędu, dwie osoby przebywają na kwarantannie. - Nie zakłóciło to pracy, bo już wcześniej pracowaliśmy na dwie zmiany - mówi wójt Robert Łoza.
W urzędach w gminie Chocz i Czermin nie ma potwierdzonych przypadków zakażeń wśród urzędników.