Juniorzy Stali Spomasz rozstrzygnęli losy potyczki z Unią Swarzędz w ciągu pierwszych 18 minut.
Po dwa gole wbili Jakub Kłodziński i Mateusz Siuda. To był cios, po którym rywale już się nie podnieśli. . Bartosz Mazurek podwyższył po przerwie z rzutu karnego na 5:0 (faulowany w obrębie „szesnastki” był Michał Siuda), a ostre strzelanie zakończył głową Mateusz Maniak. Zespół ze Swarzędza wbił honorową bramkę za sprawą uderzenia Piotra Babuszkiewicza. Drużyna trenera Krzysztofa Laskowskiego awansowała w tabeli Wielkopolskiej Ligi Juniorów na czwarte miejsce. W sobotę podejmie o godz. 11:00 lidera rozgrywek, Sokół Szamocin FA Szamotuły.