Awansować do finałów mistrzostw Polski jest w tenisie stołowym bardzo trudno, a co dopiero powtórzyć osiągnięcie! Zawodniczki Chrobrego Gizałki dokonały tego.
Maja Majdecka i Ewa Mazurek, przed rokiem kwalifikację do krajowego championatu wywalczyły w gronie młodziczek. Tym razem sukces odnotowały w grupie kadetek. Podopieczne trenera Andrzeja Poźniaka zostały drużynowymi wicemistrzyniami Wielkopolski, ulegając jedynie faworyzowanym rywalkom z LKTS-u Lubin. Występy indywidualne też były niezłe. Maja Majdecka w turnieju głównym odnotowała pod rząd trzy zwycięstwa, pokonując kolejno Weronikę Płachtę (LKTS Luboń), Julianę Danielewicz (Pionier GOKIS Kleszczewo) i Natalię Piechotę (LKTS Luboń), potknęła się dopiero na Weronice Dombce (LKTS Luboń). Później Natalia Piechota wzięła rewanż na naszej zawodniczce, spychając ją poza strefę medalową (czwarta lokata). Ewa Mazurek była natomiast szósta, odnosząc łącznie cztery wygrane. Jedyny reprezentant Żaków Taczanów, Wiktor Talar, uplasował się na siódmej pozycji, notując bilans trzech zwycięstw i trzech porażek.