Dziesiąte w ostatnim dziesięcioleciu dobrzycko-pleszewskie derby w klasie okręgowej przyniosły sukces drużynie Stali. Mecz był bardzo emocjonujący i pełen walki, a jego wynik rozstrzygnięty został dopiero w doliczonym przez sędziego czasie gry.
Pojedynek otworzył się już w 7'. Nieporozumienie pomiędzy Michałem Kosińskim, a Sebastianem Kaźmierczakiem wykorzystał Adrian Chojnacki, który zapewne skierowałby piłkę do bramki, gdyby nie został nieprawidłowo powstrzymany przez bramkarza Czarnych. Poszkodowany sam podszedł do rzutu karnego, który wykorzystał. Do wyrównania doprowadził Damian Baran fenomenalnym uderzeniem w "okienko" pleszewskiej bramki, ale pleszewianie jeszcze przed przerwą odzyskali prowadzenie. Gola z rzutu wolnego uzyskał Krystian Benuszak. Krótko po przerwie Damian Baran ponownie wyrównał stan pojedynku, a nieskutecznie grający piłkarze ze Stali (w całym meczu oddali 11 niecelnych strzałów) długo nie mogli sforsować dobrze grającej defensywy z Dobrzycy. Udało się dopiero w samej końcówce. Gola na wagę trzech punktów, wbił Krystian Benuszak, który wykorzystał podanie od Tomasza Zawady. Szerzej o meczu, w tym statystyki i wypowiedzi trenerów we wtorkowym "Życiu Pleszewa".