Piłkarze LKS-u Gołuchów muszą się pożegnać z marzeniami o bezpośrednim utrzymaniu w rozgrywkach IV ligi, a gracze pleszewskiej Stali – o awansie o szczebel wyżej. LKS Gołuchów nie zdobył spodziewanych trzech punktów w pojedynku z ekipą z Czarnegolasu. Zamiast tego zafundował kibicom thriller, zakończony porażką. Dwukrotnie tracił gole, by po bramkach Dariusza Smolińskiego i Bartłomieja Olejnika odrabiać straty. Niestety, w doliczonym czasie gry Tomasz Ordziniak pechowo wpakował piłkę do swojej bramki i mecz zakończył się wygraną gości 3:2. Zryw Dąbie odarł pleszewskich kibiców z marzeń o awansie do III ligi, zwyciężając w Pleszewie Stal 3:0. Honor Ziemi Pleszewskiej uratował Płomyk Koźminiec, zwyciężając 3:0 Ardi Krobiankę Krobia. Gole strzelili: Ryszard Tomczak, Krzysztof Matuszak i Dawid Cieślak.
ph