Kosz zwycięski, ale łatwo nie było. Wygrana z Obrą Kościan

Zespół z Kościana wygrał do tej pory tylko dwa drugoligowe mecze i wydawał się łatwym kąskiem dla walczącego o wyższe cele Kosza Kompaktowy Pleszew. Ale łatwo wcale nie było. Nasz zespół miał nieco problemów ze skutecznością w rzutach z dystansu (w pierwszej połowie tylko 13%) i długo nie był w stanie odskoczyć na bezpieczną przewagę punktową, o ile taka w ogóle w koszykówce istnieje. Rywale nie odpuszczali, regularnie trafiali Paweł Ciążkowski, Jędrzej Janowicz oraz Mateusz Kaczmarek, dzięki czemu publiczność miała sporo emocji. W 18’ po rzucie Michaela Hicksa było 38:30, ale już w 23’ przewaga zrobiła się tylko jednopunktowa (51:50). Najwyższe prowadzenie (85:71) Kosz osiągnął na trzy minuty przed zakończeniem po „trójce” niezawodnego Hicksa.

– Rywale w końcówce odjechali tam trochę doświadczeniem, trochę siłą fizyczną. Trochę nam brakło wyższych, silnych zawodników i myślę, że to był klucz, bo zarówno na obwodzie, jak i z pomalowanego ten mecz był równy - powiedział po meczu Szymon Pietraszek, trener Obry Kościan.

Zadowolony z wygranej był z kolei Alan Urbaniak.

– To nie jest tak, że będziemy łatwo wygrywać ze wszystkimi. Musieliśmy wejść na wyższy poziom i mamy kolejne zwycięstwo. Styl może nie był wybitny, ale to już historia, postaramy się wyciągnąć wnioski. Zgadzam się, że na wyjazdach lepiej trafiamy za trzy. Może publiczność lekko stresuje zawodników, dlatego lepiej grają na wyjeździe, ale mam nadzieję, że w kolejnych meczach dołożymy troszeczkę skuteczności – ocenił szkoleniowiec Kosza.

Już w najbliższą środę Kosza zagra w Kłodzku z Zetkamą Doral Nysa, niepokonaną dotąd na własnym parkiecie.

– Tak, ciężki wyjazd do Kłodzka, ale wygramy! – nie krył optymizmu Alan Urbaniak.

KOSZ KOMPAKTOWY PLESZEW – OBRA KOŚCIAN 91:80

KWARTY

19:19, 26:18, 24:25, 22:18

PUNKTY

Kosz Kompaktowy Pleszew: Michael Hicks – 23 (4), Patryk Marek – 19 (1), Krzysztof Spała – 14 (1), Nikodem Suski – 8 (2), Patryk Cebulski – 8, Filip Sieradzki – 6, Mikołaj Spała – 5, Bartosz Perz – 4, Davit Shukakidze – 4, Julian Kuczyński – 0, Stefan Kuczyński – 0, Eryk Nowaczyk – 0; najwięcej dla Obry: Paweł Ciążkowski – 19 (3), Jędrzej Janowicz – 19 (3), Mateusz Kaczmarek – 19 (2)