Pleszewska drużyna złożona została z klubowych wychowanków, wspartych młodymi ostrowianami. Pod okiem trenera Sławomira Nowaka z pewnością będzie się rozwijać, choć w debiucie nie dała rady Szponom. Szkoleniowiec emanował spokojem, starał się korygować błędy, których, póki co, nie brakowało i dał pograć wszystkim dziesięciu koszykarzom.
Początek był bardzo udany. Pierwsze punkty w meczu uzyskał Filip Solarczyk, trafiając zza łuku. W szóstej minucie pleszewski zespół wygrywał jeszcze 15:9, ale od tego momentu zaczęła się zarysowywać przewaga przyjezdnych. Rywale w ciągu trzech ostatnich minut pierwszej kwarty zdobyli pod rząd 13 punktów i ze stanu 17:15 zrobiło się 17:28.
W drugiej odsłonie ambitnie grająca pleszewska młodzież zdołała zniwelować straty do pięciu oczek, ale na więcej nie pozwolili świetnie spisujący się reprezentant Polski U’16, Miłosz Kruszka oraz grający trener - Mateusz Bilski, mający za sobą występy w II lidze w barwach Tarnovii Basket Tarnowo Podgórne oraz Sklepu Polskiego MKK Gniezno.
KOSZ II CIEPŁOMAX KOMPAKTOWY PLESZEW- KS SZPONY WRONKI 83:101
KWARTY
17:28, 26:20, 21:36, 19:17
PUNKTY
Kosz II Ciepłomax Kompaktowy Pleszew: Filip Solarczyk – 19 (4), Bartłomiej Paterczyk – 18 (1), Julian Sawada – 10 (2), Patryk Kaczmarek – 9 (1), Maksymilian Adamski – 9 (1), Dawid Semczyszyn – 6, Jan Szczęsny – 6, Wiktor Marciniak – 2, Mateusz Poszywała – 2, Maksymilian Gawroński – 2; najwięcej dla Szponów: Mateusz Bilski – 31, Miłosz Kruszka – 29
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wielkie emocje w hali przy ulicy Szkolnej. Zadecydowała czwarta kwarta
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.