Nie skruszyli Stali

Opublikowano:
Autor:

Nie skruszyli Stali - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Koszykarze Open Florentyny przegrali po dogrywce ze Stalą Ostrów w pierwszym półfinałowym meczu fazy play-off o awans do I ligi. "Dziś kruszymy nawet Stal". Napis na koszulce "Openka" - klubowej maskotki Open Florentyny, okazał się li tylko pobożnym życzeniem. Pleszewscy kibice miny mięli nietęgie już przed meczem, gdy okazało się, że do gry nie jest przygotowany borykający się z kontuzją Sławomir Nowak. Wszystko jednak układało się w miarę pozytywnie do momentu, gdy za pięć przewinień boisko musieli opuścić Marcin Ecka, Jakub Dryjański i Piotr Gacek. Nie od dzisiaj wiadomo, że łatwiej się goni, niż ucieka. Ta prawda okazała się bardzo bolesna. Ostrowianie, po skutecznie wykonanym rzucie osobistym przez Marcina Dymałę, doprowadzili na niespełna pięć sekund przed końcem zasadniczego czasu gry do wyrównania, a w dogrywce nie pozostawili naszej drużynie złudzeń. Katem pleszewskiej drużyny okazał się niechciany przez zarząd Open Florentyny Marcin Kałowski. 1:0 dla BM Węgiel Stal Ostrów. Gra toczy się jednak do trzech zwycięstw. Jeszcze nie wszystko stracone. (ph)

OPEN FLORENTYNA PLESZEW - BM WĘGIEL STAL OSTRÓW WLKP. 94:99 (22:14, 20:26, 28:24, 14:20, 10:15)

PUNKTY: Open Florentyna Pleszew: Ł. Ratajczak – 21, A. Kaczmarzyk – 21 (3), M. Ecka – 19, B. Czarkowski – 15 (1), P. Gacek – 10, R. Kikowski – 3, R. Dryjański – 3, J. Szymczak – 2, P. Stankiewicz – 0; najwięcej dla Stali: M. Kałowski – 27 (5), M. Dymała – 24 (1), K. Sierański – 15, R. Wojciechowski - 15

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE