reklama

Pół tuzina goli w derbowym meczu w Pleszewie. Stal - Gladiatorzy 5:1 [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pół tuzina goli w derbowym meczu w Pleszewie. Stal - Gladiatorzy 5:1 [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
52
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportOkręgowe derby pleszewskiego powiatu, przeprowadzone na boisku ze sztuczną nawierzchnią stadionu miejskiego w Pleszewie, zakończyły się wysokim zwycięstwem Stali.
reklama

Przenikliwe zimno nie odstraszyło kibiców obu drużyn. Było żółto–niebiesko i niebiesko-biało, a gdy po przerwie pojawili się piłkarze Czarnych Dobrzyca (zremisowali 2:2 z Tarchalanką Tarchały Wielkie w meczu „na szczycie” A-klasy), to także czarno-biało. W pierwszy meczu Gladiatorów ze Stalą, przeprowadzonym na początku września w Pieruszycach, padło sześć goli (o pojedynku pisaliśmy TUTAJ). W rewanżu znów goli było sześć, ale tym razem kibice z Pieruszyc nie mieli najmniejszych powodów do zadowolenia.

Wynik meczu otworzył już w 7’ Kacper Morawski, który wykorzystał zgranie piłki przez Marcela Karolaka i uderzeniem w „długi róg” uradował żółto-niebieską część publiczności. Stalowcy próbowali iść za ciosem, ale w tej części gry skuteczność nie była ich mocną stroną. Pleszewscy kibice szczególnie żałowali sytuacji, którą miał Szymon Kozłowski. Defensor Stali stanął „oko w oko” z Mikołajem Parusem i chybił. To mogło się zemścić, bo dobrą okazję miał nieco później Bartosz Karolczak, jednak futbolówka zablokowana została przez obrońców i do siatki nie wpadła.

reklama

Po przerwie stalowcy udowodnili swoją wyższość zdobyciem trzech bramek pod rząd i to w odstępie raptem dwunastu minut. Marcel Karolak dwukrotnie uderzył nie do obrony i cieszył się z dubletu. Na 4:0 podwyższył głową Paweł Kusz. Rozprężenie w szeregach obronnych Stali wykorzystał Michał Zasański, zdobywając – jak się później okazało – honorową bramkę. W końcówce rozmiary porażki mógł zmniejszyć Remigiusz Korzeniewski, jednak piłkę, po jego kąśliwym uderzeniu, Mateusz Jaworski efektownie sparował. Stalowcy przeprowadzili kontrakcję, wyszli dwóch na jednego i.. okazję zmarnowali. Patryk Jóżwiak chwilę później zrehabilitował się, bo po jego silnym uderzeniu w „długi róg” Mikołaj Parus po raz piąty zmuszony był wyciągać piłkę z siatki.

reklama

Z derbowego zwycięstwa cieszył się trener stalowców, Tobiasz Wojcieszak.

- Cieszą trzy punkty, nasza gra też wygląda coraz lepiej, dużo fajnych akcji, to, co sobie zakładamy przed meczem, to realizujemy. Fakt, że mogłaby być jeszcze lepsza skuteczność, bo tych sytuacji znów mieliśmy dużo. Ważne, że te sytuacje są i myślę, że ta skuteczność też wkrótce się pojawi i będzie nam się jeszcze lepiej grało. Duży plus to gra w obronie. Po tych czterech meczach mamy tylko dwie bramki stracone – powiedział szkoleniowiec Stali Pleszew.

Niezadowolony z wyniku derbowego starcia był z kolei trener Mirosław Czajka, analizując przyczyny wysokiej porażki swoich podopiecznych.

- Na przedmeczowej rozgrzewce uraz pachwiny zgłosił Dawid Borowiak, na początku meczu kontuzji doznał Jeremi Wabiński i te dwie straty były bardzo bolesne. Gdy traci się kapitana, który od początku tej rundy dobrze wygląda, a także Jeremiego, który bierze na siebie większość ciężaru gry, to wszystko zmienia. Nie mieliśmy też dzisiaj Adama Cegły, łataliśmy, ale dzisiaj się nie dało. Zmiany, których dokonaliśmy, nic nie wniosły. Zagraliśmy zbyt bojaźliwie. Szybko stracona bramka praktycznie ustawiła mecz. My w pierwszej połowie graliśmy pod wiatr i nic nie mogliśmy zrobić z piłeczką. Stal pokazała nam w drugiej połowie, jak się gra pod wiatr i wygrała zasłużenie – ocenił trener Gladiatorów Pieruszyce.

reklama

Stal umocniła się w tabeli grupy okręgowej na trzecim miejscu, Gladiatorzy - wobec zwycięstwa 2:1 Sokoła Bralin nad Lasem Kuczków - spadli na dziewiątą pozycję. 

STAL PLESZEW – GLADIATORZY PIERUSZYCE 5:1 (1:0)

SKŁADY

Stal Pleszew: Mateusz Jaworski, Szymon Kozłowski Ż, Mikołaj Potarzycki (78’ Robert Kaźmierczak), Kacper Banaszak (46’ Alan Kurek), Patryk Zacharczuk Ż, Krzysztof Czabański, Kacper Wojtaszek, Patryk Szulczyński (75’ Tobiasz Krowiacz), Kacper Morawski (75’ Adam Wojciechowski), Marcel Karolak (75’ Damian Ścibiorek), Paweł Kusz (75’ Patryk Jóźwiak)

Gladiatorzy Pieruszyce: Mikołaj Parus, Oskar Janowiak (83’ Kajetan Matuszewski), Bartosz Karolczak Ż (84’ Jakub Masłowski), Szymon Masłowski, Antoni Bzodek, Jeremi Wabiński (15’ Adrian Chojecki), Albin Marciniak (78’ Mateusz Dankowski), Brajan Jujka (86’ Adrian Marciniak), Ksawier Nowak (65’ Igor Grzegorek), Michał Zasański, Remigiusz Korzeniewski

reklama

BRAMKI

1:0 – Kacper Morawski (7’)

2:0 – Marcel Karolak (61’)

3:0 – Marcel Karolak (68’)

4:0 – Paweł Kusz (73’ głową)

4:1 – Michał Zasański (74’)

5:1 – Patryk Jóźwiak (92’)

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo